Niebo
Niebo
Niegdyś niebieskie, dziś spowite chmurami
Gęste, ciężkie, przytłaczające
Przez nie, nie widać starego życia
Inni chcą pomóc, chmury się nasilają
Inni się śmieją, chmury coraz gęstsze
Pojawia się ona, światło przenika
Nie interesują już mnie chmury
Patrzę w górę, czuje tylko pojedyncze promienie
Ale to wystarcza, wstaje i podążam jej śladem
Me słońce jest jedyne, i jest moje
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania