Niebojaźń
Boże, którym ja sam jestem w odbiciu jaźni:
Nie cierpisz kłamstwa przewodu, ani bojaźni;
Boże, coś sam się ocielił ciałem znikomem,
Rozumowi bądź tak straszny, piękny pogromem!
Tajnik mi odkryj największy niebiosa królu –
Cierpień źródliska i morza ciężkiego bólu;
Kto bólem włada cielesnym, ogrodem kaźni,
Czy samowładnie duszami? Tak, ale krom jaźni!
Nie błagam Cię o odwroty męki piekielnej:
Udziel mi tylko swoją moc! – odwagi dzielnej,
Bym "tak" i "nie" nie omylił wydany męce:
Zawsze gotowy i wszędzie w Twojej trwał dzięce...
Moja jaźni boska roskazu posłuchaj tego:
Oprawcy nie zalękaj się i największego,
Ale pamiętaj na boskość: trwaj w swojej dumie,
A niech sroży się piekła rój tak, jako umie!
Komentarze (71)
Rozśmieszyłeś mnie pouczając Boga, co ma robić, ale nie mam Ci tego za złe, bo śmiech to zdrowie.
Jeśli wierzysz w Boga, to zawsze będziesz boskim narzędziem, niezależnie co napiszesz.
Nie pozdrawiam
W swoim profilu napisałeś:
„Odrzucamy poprawność językową jako przemoc. Każdy ma prawo pisać tak, jak mu się podoba i popieramy indywidualne ortografje.”
Komentarz jest również formą pisania. Przeczytałem wiersz uważnie, ale odbieram go po swojemu.
Practice what you preach. ?
NIE GRYŹ RĘKI, KTÓRA CIĘ KARMI!
Czy twoje zachowanie oznacza, że od nadmiaru pozytywnych komentarzy, w tym NARRATORA, odbiła ci woda sodowa z bąbelkami?
Dobrze, że org sprowadza cię na Ziemię, bo Musk musiałby wysłać po ciebie rakietę...
Przyzwoity człowiek napisałby na miejscu Narratora "przepraszam, nie o to mi chodziło, żeby drwić". Uwierzyłbym, chociaż z trudem.
Człowiek, który pół żartem pół serio, wyraził swoje stanowisko, nie obrażając przy tym autora, zasługuje na szacunek, a nie wyrzucenie za drzwi.
Robisz dokładnie to samo, co twoi oponenci, ale jesteś jeszcze bardziej rozdęty. Przekonany o swojej boskości. Kto wie, może doczekasz piedestału, tymczasem warto docenić maleńką grupkę życzliwych osób. Nawet, jeśli w pewnych kwestiach nie myślicie podobnie.
Zawsze warto dyskutować, wymieniać się poglądami, tym samym rozszerzając punkt widzenia i okazję do odnalezienia wspólnego mianownika.
Na orgu jest dużo nowych nicków i niektórzy piszą bardzo interesująco. Jakby przybyli z innej planety. A niektórych już nie ma. Jest wielu, którzy nie komentują innych, z rożnych powodów.
Niektórzy zostawią komentarz i serduszko w gratisie, ale chyba większość liczy na rewanżyzm.
A Waldemar pisze bardzo, bardzo średnio, za to ma GENIALNE, CUDOWNE tytuły.
Tyle mam do przekazania. Narrator nie jest twoim wrogiem.
Żeby była obraza, nie musi być wcale obelgi, wystarczy niewłaściwy ton.
Pozdrawiam.
Zostanie ci tylko Marek Żak, który cię niańczy, jakbyś tego wymagał. Nie schowasz się za jego marynarkę.
Tak swoją drogą Marka też zaprosiłam na ten portal.
Waldemar jest naturszczykiem? Żart. Na orgu jest od 2013. Nie jest naturszczykiem.
Rób co chcesz. Jesteś dużym chłopcem.
Marek? Unus mihi Plato satis est.
Większość z nas to naturszczyki.
Dobra, więcej nie ględzę.
Pozdrawiam również ?
Nie lubię rymów dokładnych, ale na orgu akurat wiele osób tak pisze i to się właśnie podoba.
Mocno odjechane to Twoje pisanie, ostatnio - bardziej, pomyślności przesyłam :-)
.
Zresztą już w innym miejscu nazwałem tych co nie lubią mojego pisania debilami. Tak uważam, więc mówię. Na org wpadłem na chwilę tylko. Poczytam tych orgowych, może ktoś archaizuje?
Bardzo dziękuję,
Pozdrawiam również ?
Ciekawa jestem, kto ci taką krzywdę zrobił...
Hmmm, co rozumiesz przez Wersal bo w mojej opinii narrator to umie jak umie jak niewielu powiedzieć komuś, bardzo dosadnie z kulturą wysokich lotów. Jak by się niemal urodził w Wersalce.
Chcę wierzyć, że żartujesz z postawionym wymaganiem.
Pozdrawiam ?
Uważasz, że narrator Cię znieważył?
„Wymagam wersalu w stosunkach międzyludzkich” Takie podejście nikomu jeszcze nie zaszkodziło, dlatego popieram.
A tak poza tym, każdy z nas ma lepsze i gorsze dni i dlatego komentarzy nie odbieram personalnie. Cenię kreatywność i proces twórczy, stąd moja obecność na Opowi. Pozdrawiam ? i cenię Twoją Niebojaźń.
Pozdrawiam !!
Pozdrawiam również !
Pozdrawiam
https://www.youtube.com/watch?v=qVXJ4wx5G_U
Pozdrawiam ?
Pozdrawiam ?
Z twojej pokrętnej logiki wynika, że nie szanuję wynalazku Sthepensona, bo się już nie produkuje lokomotyw parowych.
Weź się rozpędź. Ściana znajdzie cię sama.
Dwa geniusze na jednym portalu to stanowczo przegięcie.
Nudzisz mnie.
"Nie pisze się"? Ciekawe kto tak nakazał, jakie wysokie gremja...
Nie spodziewam się odpowiedzi, nudź się sam.
I reszta jakby w obłędzie jakimś pisana... brak słów!
Dlatego twoje określenie jest prostackie.
Dobrze się dzisiaj czujesz?
Chyba że w ramach swobody twórczej się oźrebi?
A gdzie mam twoje współczucie to wiesz
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania