Niebojaźń

Boże, którym ja sam jestem w odbiciu jaźni:

Nie cierpisz kłamstwa przewodu, ani bojaźni;

Boże, coś sam się ocielił ciałem znikomem,

Rozumowi bądź tak straszny, piękny pogromem!

 

Tajnik mi odkryj największy niebiosa królu –

Cierpień źródliska i morza ciężkiego bólu;

Kto bólem włada cielesnym, ogrodem kaźni,

Czy samowładnie duszami? Tak, ale krom jaźni!

 

Nie błagam Cię o odwroty męki piekielnej:

Udziel mi tylko swoją moc! – odwagi dzielnej,

Bym "tak" i "nie" nie omylił wydany męce:

Zawsze gotowy i wszędzie w Twojej trwał dzięce...

 

Moja jaźni boska roskazu posłuchaj tego:

Oprawcy nie zalękaj się i największego,

Ale pamiętaj na boskość: trwaj w swojej dumie,

A niech sroży się piekła rój tak, jako umie!

Średnia ocena: 3.9  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (71)

  • Narrator dwa lata temu
    Dlaćego śugerujeś jakoby Bóg był rodźaju męśkiego? Ćy Bóg w ogóle moźe być jakiegoś rodźaju? Pojęće Boga jeśt ponad ubogośćą naśego jęźyka, któren nie potrafi opiśać bośkiej dośkonałości, ponad naśym umyśłem ćo śufladkuje wśyśtko, a nićego nie roźumie. Oj, bluźniś! ?
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Bóg jest męskiego, ale jaźń żeńskiego, więc kwita. Właściwie powinna być nijakiego, bo jest Bóg Ojciec i Matka Ziemia. Czytaj wiersz, czym w wierszu jest Bóg, a nie przynoś swoich uprzedzeń ?
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Poza tym pisze przecież, bądź dla rozumu straszny. Ty chyba przestajesz czytać jak coś Ci przypomina o religji ?
  • Narrator dwa lata temu
    Pobóg Welebor

    Rozśmieszyłeś mnie pouczając Boga, co ma robić, ale nie mam Ci tego za złe, bo śmiech to zdrowie.

    Jeśli wierzysz w Boga, to zawsze będziesz boskim narzędziem, niezależnie co napiszesz.
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Narrator : nadal nie przeczytałeś, nie mówiąc o konwencji utworu. W sumie nie powinienem nawet odpowiadać na Twój pierwszy komentarz, jawnie drwiąco zapisany.
    Nie pozdrawiam
  • Narrator dwa lata temu
    Pobóg Welebor

    W swoim profilu napisałeś:
    „Odrzucamy poprawność językową jako przemoc. Każdy ma prawo pisać tak, jak mu się podoba i popieramy indywidualne ortografje.”

    Komentarz jest również formą pisania. Przeczytałem wiersz uważnie, ale odbieram go po swojemu.

    Practice what you preach. ?
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Narrator : To ja będę Cię ignorował od teraz.
  • Aisak dwa lata temu
    Pobóg Welebor
    NIE GRYŹ RĘKI, KTÓRA CIĘ KARMI!

    Czy twoje zachowanie oznacza, że od nadmiaru pozytywnych komentarzy, w tym NARRATORA, odbiła ci woda sodowa z bąbelkami?
    Dobrze, że org sprowadza cię na Ziemię, bo Musk musiałby wysłać po ciebie rakietę...
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Aisak : Moje zachowanie? Nie żartuj. A z orgu się zmywam, nic tam więcej nie wrzucę. Nie sprowadza mnie na ziemię, po prostu tam są zbyt tępi. I wielu szczerze nie znoszę, dobrze że spadam stamtąd.
    Przyzwoity człowiek napisałby na miejscu Narratora "przepraszam, nie o to mi chodziło, żeby drwić". Uwierzyłbym, chociaż z trudem.
  • Aisak dwa lata temu
    Pobóg Welebor
    Człowiek, który pół żartem pół serio, wyraził swoje stanowisko, nie obrażając przy tym autora, zasługuje na szacunek, a nie wyrzucenie za drzwi.

    Robisz dokładnie to samo, co twoi oponenci, ale jesteś jeszcze bardziej rozdęty. Przekonany o swojej boskości. Kto wie, może doczekasz piedestału, tymczasem warto docenić maleńką grupkę życzliwych osób. Nawet, jeśli w pewnych kwestiach nie myślicie podobnie.

    Zawsze warto dyskutować, wymieniać się poglądami, tym samym rozszerzając punkt widzenia i okazję do odnalezienia wspólnego mianownika.

    Na orgu jest dużo nowych nicków i niektórzy piszą bardzo interesująco. Jakby przybyli z innej planety. A niektórych już nie ma. Jest wielu, którzy nie komentują innych, z rożnych powodów.
    Niektórzy zostawią komentarz i serduszko w gratisie, ale chyba większość liczy na rewanżyzm.

    A Waldemar pisze bardzo, bardzo średnio, za to ma GENIALNE, CUDOWNE tytuły.

    Tyle mam do przekazania. Narrator nie jest twoim wrogiem.
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Aisak : Od końca. Moi wrogowie to moi najlepsi przyjaciele. Waldemar jest naturszczykiem, nie każde Jego słowo jest jak miód, ale On nie tylko tytuły ma genjalne jak dla mnie. Poczytam tych nowych na orgu, dzięki. Nie interesuje mnie, jak mnie się postrzega, mam nadzieję, że chociaż jeden czytelnik mi zostanie, jak nie – trudno. Spytaj Marka Żaka jaki ja jestem rozdęty... Ty też jesteś Bogiem, tylko uświadom to sobie. Tutaj na porządku dziennym jest brak szacunku, od wczoraj już na to nie pozwalam. Chyba że dla dyskusji. Tu nie było szans, bo każdy odbiór jest dobry, ale musi być w zgodzie z literą utworu...
    Żeby była obraza, nie musi być wcale obelgi, wystarczy niewłaściwy ton.
    Pozdrawiam.
  • Aisak dwa lata temu
    Pobóg Welebor
    Zostanie ci tylko Marek Żak, który cię niańczy, jakbyś tego wymagał. Nie schowasz się za jego marynarkę.

    Tak swoją drogą Marka też zaprosiłam na ten portal.
    Waldemar jest naturszczykiem? Żart. Na orgu jest od 2013. Nie jest naturszczykiem.

    Rób co chcesz. Jesteś dużym chłopcem.
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Aisak, oczywiście, że jest naturszczykiem. Wystarczy Go poczytać. Himilsbach grał długo w filmach a był naturszczykiem. Staż nie ma nic do rzeczy.
    Marek? Unus mihi Plato satis est.
  • Aisak dwa lata temu
    Jeśli ci wystarczy jeden, to ok.
    Większość z nas to naturszczyki.

    Dobra, więcej nie ględzę.
  • rozwiazanie dwa lata temu
    Lojalność wobec swoich przekonań i wiersz pisany z pasją. Bardzo dobry tytuł. Pozdrawiam ?
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Dziękuję. Wiersz trochę pod wpływem Trentowskiego, który wymyślił słowo "jaźń". Znajduję u Niego własne przekonania, ale doprowadzone do stanu kryształu...
    Pozdrawiam również ?
  • Agrafka dwa lata temu
    A to ciekawe, co o orgu piszesz Kocie, kurczę, niefajne. Wszędzie są ludzie tępi, z jednego miejsca na drugie, tam i we wte ci sami, do obrzydzenia ;-) jak ja ;-)
    Nie lubię rymów dokładnych, ale na orgu akurat wiele osób tak pisze i to się właśnie podoba.
    Mocno odjechane to Twoje pisanie, ostatnio - bardziej, pomyślności przesyłam :-)

    .
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Wiesz, ja mówię tak tylko dlatego, że mnie nie komentują ?
    Zresztą już w innym miejscu nazwałem tych co nie lubią mojego pisania debilami. Tak uważam, więc mówię. Na org wpadłem na chwilę tylko. Poczytam tych orgowych, może ktoś archaizuje?
    Bardzo dziękuję,
    Pozdrawiam również ?
  • MartynaM dwa lata temu
    Chyba zaraz tłumy zaczną się tutaj do ciebie modlić... taka siła rażenia w tym wierszydelku.
    Ciekawa jestem, kto ci taką krzywdę zrobił...
  • Poncki dwa lata temu
    Rozumiem Twoje przesłanie, ale nie wiem czemu szukas zwady z narratorem.
  • MartynaM dwa lata temu
    Glupie pytania zadajesz... jest bogiem i nie będzie byle kogo słuchał. Proste!
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    To była kwestja czasu, On kiedyś nieładnie odniósł się do Rozwiazanie... Wymagam wersalu w stosunkach międzyludzkich od dzisiaj ?
  • Poncki dwa lata temu
    Pobóg Welebor
    Hmmm, co rozumiesz przez Wersal bo w mojej opinii narrator to umie jak umie jak niewielu powiedzieć komuś, bardzo dosadnie z kulturą wysokich lotów. Jak by się niemal urodził w Wersalce.
    Chcę wierzyć, że żartujesz z postawionym wymaganiem.
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Poncki, nie, nie żartuję. Ale Ty akurat nie musisz się tym przejmować. Dlaczego uważa się, że tylko jawne obelgi są niewłaściwe? Nie powiem, że to zdziczenie, bo dziki tak nie postępują. Zczłowieczeniu nie tylko internetowemu trzeba powiedzieć dość.
    Pozdrawiam ?
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Poncki a przez wersal rozumiem po prostu szacunek.
  • Poncki dwa lata temu
    Pobóg Welebor
    Uważasz, że narrator Cię znieważył?
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Poncki, nie, to słowo jest zdecydowanie zbyt duże. Zostałem tylko zlekceważony. Ale proszę zostawmy to już, nie chcę publicznej debaty nad tym ?
  • Noico1 dwa lata temu
    Ok, to ja zadam inne pytanie. Skoro już czytaliście te wszystkie nudziarstwa na orgu, to po co je przenieśliście tutaj i od nowa chwalicie, robicie zadymy, jakbyście zobaczyli coś nowego. Po dwóch wierszach można sobie wyrobić zdanie jak kto pisze, i nie trzeba szukać tych samych pierdół na innych portalach. Po kiego wrzucanie na dziesięciu portalach, kiedy tam prawie jeden i te same osoby. To jakieś chore po prostu.
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Jest parę osób, które są tylko tam. Ale one mnie zawiodły, już nigdzie z opowi się nie ruszam.
  • Noico1 dwa lata temu
    Pobóg Welebor co znaczy zawiodły?
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Noico1 "O, jak fajnie że wróciłeś", po czym brak komentarzy pod wierszami. Bylejakość ludzka. Tyle dla nich znaczysz. Cieszą się, bo będziesz komentował jak głupi. Tak jak wcześniej. Nie odwdzięczyć się komentarzem, nieważne, pozytywnym czy nie, to dla mnie podlizna.
  • Noico1 dwa lata temu
    Pobóg Welebor niepodoba mi się Twoje podejście, że coś za coś. Traktuję to, jako żebraninę o komentarze. Ale jutro może coś szerzej na ten temat skrobnę, bo teraz spadam. Ciao.
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Noico1 oczywiście, że coś za coś. Jak inaczej?
  • rozwiazanie dwa lata temu
    Pobóg Welebor, „Oczywiście, że coś za coś. Jak inaczej?” Jestem tego samego zdania, bo tak naprawdę w naturze nie ma bezinteresowności.

    „Wymagam wersalu w stosunkach międzyludzkich” Takie podejście nikomu jeszcze nie zaszkodziło, dlatego popieram.

    A tak poza tym, każdy z nas ma lepsze i gorsze dni i dlatego komentarzy nie odbieram personalnie. Cenię kreatywność i proces twórczy, stąd moja obecność na Opowi. Pozdrawiam ? i cenię Twoją Niebojaźń.
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    rozwiazanie, bardzo się cieszę, że chociaż Ty ?
    Pozdrawiam !!
  • Marek Żak dwa lata temu
    Pobóg Welebor Ma to znaczenie, czy ktoś komentuje, ale też nie do tego stopnia, że koment za koment, bo się robi absurd.. Pozdrawiam
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Marek Żak, ja nie wymagam, żeby każdy kogo skomentuję odwdzięczył się tym samym...
    Pozdrawiam również !
  • Marek Żak dwa lata temu
    Tematyka trochą mnie przerasta, ale są 2 rzeczy, które kupuję. Po pierwsze tytuł, no bo niebo - jaźń i nie-bojaźń. Drugie to klimat, jak w finale Don Giovanniego Mozarta, on do końca trwa przy swoim, okazując brak strachu, czyli niebojaźń i za to ginie..
    Pozdrawiam

    https://www.youtube.com/watch?v=qVXJ4wx5G_U
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Dzięki. Tematyka bliska powinna być każdemu, bo nigdy nie wiadomo, co nas w życiu spotka. Czy ewentualne tortury złamią nas czy nie. No i to jest moja odpowiedź na 1984, gdzie można złamać każdego. A wiemy z historji, że niektórzy byli niezłomni, bo wspierał ich mocny duch.
    Pozdrawiam ?
  • Dekaos Dondi dwa lata temu
    Pobóg Welebor↔Wierzę w Boga, zatem tekst mnie się tym bardziej podoba. Natomiast nie lubię, jak ktoś w danej chwili, uważa innych za tępych debili. To świadczy o słabości nadawcy i braku dystansu do samego siebie.Rzekłem?:))
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Cieszę się, że Ci się podoba. Natomiast nie zgadzam się z Tobą, że świadczy. Może o różnych rzeczach świadczyć. Na przykład o szczerości z samym sobą ?
    Pozdrawiam ?
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Dekaosie, poza tym jak nazwać poetę, który nie lubi Kochanowskiego, Mickiewicza i Leśmiana?
  • pansowa dwa lata temu
    Pobóg Welebor a jak nazwać debila, który z uporem maniaka wciska coś, co nie miało miejsca?
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    pansowa, akurat nie myślałem o Tobie konkretnie, a kogoś, kto nie lubi wymienionych nazywam współcześniakiem, a dla mnie to synonim bezgusta. Debil to za dużo powiedziane, zależy co wypowiada... Na jednym portalu pewien mistrzu poezji rymowanej porównał Leśmiana do disco polo, więc ja jego nazwałem kretynem. Wydaje mi się że trafnie.
  • pansowa dwa lata temu
    Pobóg Welebor pokaż mi tu wpisy, które nie szanują dokonań starych mistrzów, manipulatorze
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    pansowa, a dlaczego mielibyście szanować panie krętacz? Co to, świętość jaka? Jak nie zachwyca to nie zachwyca i już. Po co się z tym kryć? Aha, w Polsce jesteśmy...
  • pansowa dwa lata temu
    Pobóg Welebor się tak nie pisze, a nie nie zachwyca kretaczu.
    Z twojej pokrętnej logiki wynika, że nie szanuję wynalazku Sthepensona, bo się już nie produkuje lokomotyw parowych.
    Weź się rozpędź. Ściana znajdzie cię sama.
    Dwa geniusze na jednym portalu to stanowczo przegięcie.
    Nudzisz mnie.
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    pansowa to Ty mówisz o szacunku. Ja jestem przeciwny robieniu świętości z czegoś, tylko dlatego że jest stare. Nie rozumiesz co ja piszę, już zauważyłem, że logika jest Ci obca...
    "Nie pisze się"? Ciekawe kto tak nakazał, jakie wysokie gremja...
    Nie spodziewam się odpowiedzi, nudź się sam.
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    pansowa właśnie dlatego, że zachwyca, powinno się pisać podobnie. To chyba jasne.
  • pansowa dwa lata temu
    Pobóg Welebor czy wspominałem już, że mnie nudzisz?
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    pansowa akurat
  • MartynaM dwa lata temu
    Nie sądzę że tekst ten może się wierzącym podobać, dla mnie jest odpychający, wyjątkowo prostacki... bo co to znaczy"Boże coś sam się ocielił ciałem"?

    I reszta jakby w obłędzie jakimś pisana... brak słów!
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Gdyby było same "ocielił" to byłoby raczej o krowie, nie o Bogu. Wyjątkowo prostacki, dzięki ?
  • MartynaM dwa lata temu
    Pobóg Welebor, tylko krowa się cieli i mamy od ocielenia - cielątko.
    Dlatego twoje określenie jest prostackie.
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    MartynaM a cielę jest od ciała. Więc jakie jest moje określenie?
  • MartynaM dwa lata temu
    Pobóg Welebor, a cielę jest od zwierzęcia, ludzie jeszcze się rodzą... a ciało, to jest ciało, a nie cielę.

    Dobrze się dzisiaj czujesz?
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    MartynaM, a co wcielenie ma wspólnego z cielęciem? ?
  • MartynaM dwa lata temu
    Pobóg Welebor, jakie wcielenie?
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    MartynaM, takie, jak w moim wierszu. Ocielić się znaczy oblec się w ciało tutaj.
  • MartynaM dwa lata temu
    Pobóg Welebor, no to żeś wymyślił... kto tak pisze, weź mnie nie denerwuj, wystarczy że rymem psujesz mi dzień, to jeszcze "ocielenie" znaczy "wcielenie"... większej glupoty nie mogłeś wymyślić.
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    MartynaM : naprawdę myślisz, że nie mogłem? ?
  • MartynaM dwa lata temu
    Pobóg Welebor, no tak. Po Tobie wszystkiego można się spodziewać, ale nie sądzę, że to dobrze.
  • pansowa dwa lata temu
    Człowiek może się ucieleśnić, ale nie ocielić.
    Chyba że w ramach swobody twórczej się oźrebi?
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Najwyraźniej może
  • pansowa dwa lata temu
    Pobóg Welebor w sumie geniuszowi wolno
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    pansowa każdemu wolno ?
  • pansowa dwa lata temu
    Pobóg Welebor nie, ja jestem normalny
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    pansowa współczuję ?
  • pansowa dwa lata temu
    Pobóg Welebor nie narzekam.
    A gdzie mam twoje współczucie to wiesz
  • zsrrknight dwa lata temu
    fajne
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Dzięki

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania