Niebyt
Szkarłatu morze
prześcieradeł biel ostra.
Żegnasz się już,
nie witałyśmy się jeszcze.
Chłód powieki miażdży,
nie czas, nie czas.
Tyle miałam nadziei.
Milczcie życia apostołowie
drę w strzępy każdy nerw co czuje!
Milczycie przecież zawsze,
kiedy nad krwi przepaścią stoję.
Komentarze (10)
Pozdrawiam.elka.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania