Niech żyją wakacje !

Szczerze mówiąc nie za bardzo lubę się uczyć ,a szczególnie na sprawdzian lub kartkowkę , które bywają dość często , a zazwyczaj na matematyce. Nauczyciel tego przedmiotu, kiedy wchodzi do mojej klasy od razu wzbudza u wszystkich starch. Każdy jest przygotowany na to iż napewno zrobi nam mały test na początek dnia. Najbardziej nie cierpię wczesnego wstawania do szkoły. Moim zdaniem powinniśmy wstawać kiedy chcemy i iść do szkoły na 3 lub 4 lekcję , ponieważ my zawsze mamy zdążyć na ósmą. Zazdroszczę mojej starszej siostrze bo ona codziennie idzie do szkoły na dziesiątą i zawsze ma czas , aby porządnie się wyspać. Oczywiście nie obejdzie się bez codziennej pobudki mamy. Nie rozumiem dlaczego mama posyła mnie do szkoły na jeden dzień przed wakacjami ? Przecież mógłbym zostać w domu. Mama jednak jednak nie zgodziła się na to , chodź próbowałem ją przekonać ze wszystkich swoich sił. Nie udało się mi , więc razem z moim kolegą przed lekcjami wybraliśmy się na wagary , wmawiając pani dyżurującej na naszym piętrze, że idziemy do szkolnego sklepiku , znajdującego się naprzeciwko szatni i wten sposób opuściliśmy na chwilę szkole mury. Niestety nasi rodzice się o tym dowiedzieli i tradycyjnie na nas na krzyczeli , lecz wcale się tym nie przejąłem bo wkońcu są już wakacje !

Średnia ocena: 2.7  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania