Dokładnie to nie wiem, ale wydaje mi się, że na tym polega profesjonalizm, tzn. na wiecznym niezadowoleniu z siebie i innych. Szukaniu i wytykaniu błędów, tropieniu błędów, ewentualnych błędów, tych które mogą powstać w przyłości. Tropiciele owi, wiecznie się ścierają w niekoñczącej się dyspucie o błędach i błędzie pierworodnym, który może się pojawić w każdej chwili, może już się pojawił w przeszłości, może mutuje !?
Dlaczego czytacie właśnie nas ? Jest tu tyle wierszy, profesjonalnych mędrców, poetów, tyu pro twórców, spora rzesza rzemieślników, tylle wszystkości . A wy ciągle u nas .
Przewodnia funkcja języka to rozmowa. Miło się gada z kimś z kim dochodzi do wymiany bo się na nią nie zamyka i operuje podobnymi pojęciami. Krótkotrwala orgietka natchnienia łechta czakry, ale to nie jest codzienna dyskusja. Jesteśmy jedynie ledwożywą piatkową padliną dyszaca w swoją stronę, i to jest organicznie piękny performens.
Obojętnie jaką postać zaczynam tworzyć, jaki temat ( za chwilę wszyscy będziecie pisać o świecie niewidzialnym Dana Browna ) zawsze mam Was na karku, a tak chciałbym, żeby nikt nie zwracał na mnie uwagi, przechodził przez to co piszę, jak duch, który przechodzi przez plastikową szybę ✌️...
Komentarze (116)
lala umierasz ty
Pam pampam Dziewięć Razy 😱
Prości Poeci !
co za nędza...
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania