Niecodziennie Julia stała na balkonie

To były piękne święta, może, jak na mój temperament, odrobinę za spokojne, ale dzięki temu, a właściwie za sprawą pięknej pogody, można było poczuć maj, tym bardziej na spacerze.

Nie odchodziłam co prawda daleko, bo i takiej potrzeby nie było, zresztą złapać słoneczko dało się nawet przez otwarte okno.

 

Niemniej rozmarzyłam się, zapatrzyłam w jutro i pozwoliłam sobie na wyjazd do Paryża i Florencji. W sumie za jednym zapakowaniem walizek i w pośpiechu, żeby w połowie drogi nie zboczyć na mniej znane ścieżki, na których nietrudno o zagubienie.

 

Na pewno kiedyś wrócę, może nawet dosyć szybko, jak zwykle tęsknota okaże się silniejsza, a przy tym miłość do rodzimych plaż spowoduje nagłą potrzebę wypalenia na pomoście ostatniego papierosa, żeby tradycji stało się zadość. Szkoda tylko, że gitarę utopiłam, ale wierzę, że i tak usłyszę znajome brzmienie, przecież od zawsze wyczulona byłam na rwanie strun.

 

Wieczór już, a dokładnie noc, pora zamknąć okno, to już czas latarni.

Średnia ocena: 1.5  Głosów: 11

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (65)

  • wikindzy miesiąc temu
    Powrót do źródeł, na pewnym etapie to nawet należy cenić.
  • Grafomanka miesiąc temu
    Cieszy mnie więc, że doceniasz. Nie ma to jak fachowa pomoc, za którą dziękuję.
  • wikindzy miesiąc temu
    Grafomanka, Inspiracją?
  • Grafomanka miesiąc temu
    wikindzy, nie, Ty potrafisz jedynie dowalaniem. Ale że tak pięknie Ci to wychodzi, to jestem pod dużym wrażeniem. Tak trzymaj!
  • wikindzy miesiąc temu
    Grafomanka, Miło czytać, człowiek się stara i to doceniają, znaczy warto.
  • Grafomanka miesiąc temu
    wikindzy, dokładnie. Żałuję tylko, że ten tekst słabo dopracowany, a raczej wcale, ale mam nadzieję że wybaczysz...
  • wikindzy miesiąc temu
    Grafomanka, Ale bez zastrzeżeń przechodzi weryfikacje. Jasne więcej grzechów nie pamiętasz, możesz iść, ucałuj stułę.
  • Grafomanka miesiąc temu
    wikindzy, zastosuj do siebie, ja do Ciebie nie przyszłam...
  • wikindzy miesiąc temu
    Grafomanka, To kapłaństwo terenowe, posługa w walizce.
  • Grafomanka miesiąc temu
    wikindzy, w sumie, żyjesz w celibacie, zakonnik jak ta lala...
  • wikindzy miesiąc temu
    Komu na plebanie, temu co łaska, rozgrzeszenie ważne do następnej spowiedzi.
  • wikindzy miesiąc temu
    Grafomanka, A konkurencja też wystrzega się grzechu, zbroje przeciwpokuszeniowe zakłada, ale co staż, to nie chęci na zapędy.
  • Grafomanka miesiąc temu
    wikindzy, tu nie ma spowiedzi, dziwne aż że nie dostrzegłeś... niemniej nieważne.

    Rozumiem, że możesz już odejść, zadowolony oczywiście z misji... wyszła jak zawsze znakomicie. Teraz możesz poczekać na Szaleja... ale jak pozostaniesz i posmęcisz nikogo to raczej nie zdziwi... tak więc powodzenia!
  • wikindzy miesiąc temu
    Grafomanka, Brat zsrrknight ma uprawnienia, z komunią dojedzie. Dopiera rozgrzeszona już o Szaleju. - perwersie myślami zamiata. Poczeka z grzeszeniem świętego Jana.
  • wikindzy miesiąc temu
    *do
  • wikindzy miesiąc temu
    Wianki uwije...
  • Grafomanka miesiąc temu
    wikindzy, z błędami zaczynasz pisać jak wersyisłowabiegłe... no i przynudzasz, a tego wybitnie nie trawię.
  • wikindzy miesiąc temu
    Grafomanka, Zwierzenie też spowiedź. Brat zsrrknight z Podlasia wróci, zaciągał będzie, łagodnymi wersy i słowy przyjąć, o nalewce nie zapomnieć.
  • Grafomanka miesiąc temu
    wikindzy, to nie są zwierzenia, a jeśli już to na pewno nie do Ciebie kierowane... dlatego nie wiem czemu tu warujesz? Potrzeba atencji?
  • wikindzy miesiąc temu
    Kapłańskie zalecenia. zostań z duchem swoim. Plebania wzywa, kasting jest na gospodynie, tak się młodzież garnie... Wikary Kieślor może na chwilę zajrzeć, jak posługi jeszcze jakiej potrzeba.
  • Grafomanka miesiąc temu
    wikindzy, zajmij się sobą, może poszukaj jakiejś słodkiej dzieweczki, którą zachwycisz inteligencją... oczywiście powodzenia życzę
  • wikindzy miesiąc temu
    Grafomanka, Lecimy po pewnym progu wiekowym w sprawie tych gospodyń, w końcu nie zależy, by taka zaraz sakramentów potrzebowała, jak ostatnie namaszczenie, ale podanie można złożyć.
  • Kieślor miesiąc temu
    Jesteś wierna liryce w uwikłaniu na balkonie
  • o nim pseud miesiąc temu
    A pod balkonem... stos niedopałków, przejść kurwa nie można ;)
  • Kieślor miesiąc temu
    o nim pseud Grafomanka docenia wartości literackiej. Stawia pały, a po pale fajeczka
  • wersyisłowabiegłe miesiąc temu
    Kieślor, nie poczekasz na Szaleja z Yankiem?
  • Grafomanka miesiąc temu
    o nim pseud, a to ty się pod balkonami przemykasz?
  • o nim pseud miesiąc temu
    Grafomanka Sprzątam i podglądam... czasami ;)
  • Grafomanka miesiąc temu
    Coraz mniej mnie dziwi, że coraz więcej ludzi stąd odchodzi...
  • Kieślor miesiąc temu
    Silne jednostki przetrwają, reszta na śmietnik
  • Grafomanka miesiąc temu
    Tu nie trzeba być silnym, wystarczy być głupim
  • Kieślor miesiąc temu
    Grafomanka mówisz z doświadczenia? Dlatego tu z nami jesteś. Zostań na dłużej
  • Grafomanka miesiąc temu
    Ja nie jestem z wami... Ani dla was
  • Kieślor miesiąc temu
    Grafomanka jesteś skarbem, jesteś dla utalentowanych liryków.
  • Grafomanka miesiąc temu
    a ty jesteś nędzą, która musi chodzić za kimś, żeby cię dostrzec
  • Kieślor miesiąc temu
    Grafomanka chodzę za wartościami
  • Grafomanka miesiąc temu
    Kieślor, jedyna wartość jaką znasz, to potrzeba tworzenia... klonów
  • Kieślor miesiąc temu
    Grafomanka czuję też piękno stworzenia i liryczne natchnienie
  • Grafomanka miesiąc temu
    Kieślor, a możesz u kogoś innego to czuć, bo mi zaczyna śmierdzieć twoje towarzystwo?
  • Kieślor miesiąc temu
    Grafomanka musisz obmyć bobra
  • wikindzy miesiąc temu
    Rotacja...
  • wikindzy miesiąc temu
    Czuć z podogonia bobra.
  • Kieślor miesiąc temu
    wikindzy piżmowe
  • wikindzy miesiąc temu
    Kieślor, Tak!
  • Grafomanka miesiąc temu
    I tak będą przychodzić jeden za drugim i stosować pierdolamento... kuźwa, za jakie grzechy mnie to spotyka?
  • wikindzy miesiąc temu
    Inkasujemy za talent, było drobnym drukiem na cyrografie.
  • Kieślor miesiąc temu
    Za talent liryczny i horyzonty
  • Grafomanka miesiąc temu
    Śmieszne to, dwóch przeświadczonych o swojej inteligencji, szuka ofiar dla podbudowy ego...
  • Kieślor miesiąc temu
    Chcesz przez to powiedzieć, że Szalej pokrywa cie regularnie?
  • Grafomanka miesiąc temu
    Kieślor, nie, chcę powiedzieć, że przykro patrzeć, jak ciebie pokrywa głupota... ale jak lubisz, to stosuj. Nie jesteś przecież sam...
  • Kieślor miesiąc temu
    Grafomanka jest ze mną liryka
  • Grafomanka miesiąc temu
    Kieślor, w facecie miło widzieć logikę... ale to nie dla wszystkich dostępne, jak widać
  • wikindzy miesiąc temu
    Grafomanka, Podtrzymuj konwersację, bo inaczej nici z efektu. A Szalej. Ciebie porzuci, musiałbyś sobie nową metrykę wyrobić i starać się o przydział talonów na botoksy.
  • wikindzy miesiąc temu
    *musiałabyś
  • Kieślor miesiąc temu
    wikindzy nie jest dość literacka dla niego. Talent ulatuje, miałkość kres zwiastuje
  • Grafomanka miesiąc temu
    wikindzy, nawet o moją metrykę się martwisz?

    Zupełnie niepotrzebnie. Ale śmieszy mnie, kiedy dwóch młodzików starą babę atakuje i można powiedzieć, że na łożu śmierci.
    To fajne, że są ludzie, którzy nawet żywe trupy chcą zabić... bo nie mogą się doczekać, kiedy same odejdą, a to przecież coraz bliżej... cierpliwości trochę!
  • wikindzy miesiąc temu
    Grafomanka, Od przeznaczenia nie ma ucieczki, przypadki nie istnieją z godnością podchodź do brzemienia.
  • wikindzy miesiąc temu
    Kieślor, Elżbieta Batory jej patronka, też w miłości miała średnio z czasem.
  • Grafomanka miesiąc temu
    wikindzy, ja podchodzę, szkoda że ty nie potrafisz.

    Poza tym coś się do mnie przyczepił znowu? Ani ciebie nie zaczepiam, ani mnie grama nie obchodzisz, a snujesz się jak oczadziały.

    Weź się ogarnij, bo nudny jesteś... i żadna małolata na te 'inteligentne' gadulstwo nie poleci, a może coś jeszcze ci się trafi i nie będziesz musiał Szalejowi zazdrościć...
  • wikindzy miesiąc temu
    Grafomanka, Z kontekstu mogłoby wynikać, iż w wiosnach małoś posunięta. Szalej. okazał dziwność taką, że czy jest czego, zazdrościć mu szaleństwa?
  • Grafomanka miesiąc temu
    wikindzy, lepsze szaleństwo niż nudne gadulstwo i czepianie się starych bab...
  • Grafomanka miesiąc temu
    Poza tym może poczujesz wiatr we włosach...
  • wikindzy miesiąc temu
    Jak za młodymi chłopami szalejesz, to co będziesz innych obwiniać, za własne chciejstwo, jak my tu wierszach, a Ty zaraz analogie do dzikiego seksu. A gruntuj się w upodobaniu, samotnie.
  • wikindzy miesiąc temu
    *o
  • Grafomanka miesiąc temu
    wikindzy, oczywiście, przecież na starych patrzeć nie będę, a jeszcze zużytych całkowicie... oka nie ucieszę ledwo żywymi osobnikami.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania