NIECZYSTOŚĆ
Nieczystość, ty zarazo!
Dlaczego mało kto mówi o pandemii, którą powodujesz?
Kto cię tu zasiał? Pewnie Lucyfer… No tak.
Zaraziłaś już chyba cały świat, w tym mnie, niestety.
Tak bardzo chciałbym być w stu procentach czysty, jak Chrystus ale jestem człowiekiem . Jednak przez wiarę jestem odporny na twoje skutki.
Siedzisz we mnie i próbujesz się zwiększać przez innych zarażonych lub tych, których zabiłaś. Oni żyją, ale nie mają czystości, ani grama.
Jednak ja cię tłumię, bo mam Biblię i cnoty. Nie będę tobą zarażał innych—będę ich tylko leczył, by zakwitnęła czystość. Na pewno nie jestem sam.
Istnieje lek na ciebie. Czekam, aż Bóg wyleje go na ten świat.
I nie, nie pozwolę, aby twój władca ocenzurował ten lek.

Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania