Niedokonane
Znowu nie mogę spać.
Znowu każecie mi spać.
Ale jak mam spać,
Jeśli tak głośno krzyczycie?
Jeśli tak głośno krzyczycie...
Nie chcę jeszcze zasypiać,
Ale chcę już zasnąć.
Nie mogę pozwolić sobie na zasypianie,
Jeśli mnie tak obwiniacie.
Jeśli mnie tak obwiniacie...
Umieranie kolejny raz nie zaszkodzi,
Ale zaszkodzi śmierć.
Nie chcę śmierci.
Ale może to jej potrzebuję?
Może to jej potrzebuję...
Zaczęłam kiedyś naprawiać,
Ale nigdy nie naprawiłam.
Zamkniecie się w końcu?
Rozsadzacie mi dom,
Wy rozsadzacie mi umysł.
Uczyłam się wybaczać,
Ale nigdy się nie nauczyłam.
Nie nauczyłam się do końca.
Bo przecież wybaczam,
Przecież wybaczam...
Zaczęłam kiedyś zapominać,
Ale przypomniałam sobie,
Że nie mogę zapomnieć
O tym, co kiedyś zrobiłam...
Co ja zrobiłam...
Robię rachunek sumienia,
Nigdy go nie zrobię.
Nigdy go nie zrobię,
Bo tak głośno krzyczycie.
Tak głośno krzyczycie...
Słyszę chyba wszystkie,
Ale słucham połowy.
Tej dobrej połowy, która mówi:
To twoja wina.
To moja wina...
Komentarze (14)
Ale nigdy się nie nauczyłam..." - Dobre słowa, ja się nie nauczyłam wybaczać; co do tekstu jest spoko, zrozumiały, ale brakuje mu takiej siły; 3 :)
W każdym razie, dziękuję :)
przemawia do mnie więc 5 :)
Dzięki :)
Dzięki za komentarz. :D
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania