niedokończony zachód słońca

''Są dwie drogi, aby przeżyć życie. Jedna to żyć tak, jakby nic nie było cudem. Druga to żyć tak, jakby cudem było wszystko.'' Albert Einstein

 

stanęłam przy ścianie, nie było już dokąd uciec.

mogłam jedynie wejść w zorzę, wyobrazić sobie że to droga,

na końcu której nie było pytań ani odpowiedzi.

były tylko ruiny, ale nawet one rozpadały się od spojrzenia,

dlatego nie chciałam niczego widzieć, łatwiej wtedy oszukać siebie,

że gdzieś na pewno jest coś trwałego. jakiś przystanek.

może zatrzymałam tam myśl, choćby na ułamek sekundy,

na jedno mgnienie.

 

albo kropla deszczu, bo na ulewę potrzeba nieskończenie więcej.

inaczej nie da się zacisnąć w dłoniach światła. przenieść na sztalugi.

namalować wierszem.

Średnia ocena: 3.7  Głosów: 12

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (55)

  • Atylda 3 tygodnie temu
    Namalować wierszem emocje. To bardzo trudne. Pozdrawiam!
  • MartynaM 3 tygodnie temu
    Dziękuję, Atylda, za słowo pod wierszem.
    Pozdrawiam również.
  • Poncki 3 tygodnie temu
    Albert Einstein to nie czasem ten co odpowiada za śmierć ponad dwustu tysięcy mieszkańców Japonii?
  • MartynaM 3 tygodnie temu
    Ty wiesz lepiej, jak zawsze...
  • Marek Adam Grabowski 3 tygodnie temu
    Czy danie cytatu z jednej osoby oznacza moralną akceptację dla wszystkich poczynań tej osoby?
  • Poncki 3 tygodnie temu
    Marek Adam Grabowski, to było pytanie. Ciekaw byłem odpowiedzi Martyny.
    Albert Einstein oczywiście w żaden sposób nie powinien być ciągany do odpowiedzialności za śmierć Japończyków.
  • rozwiazanie 3 tygodnie temu
    Poncki, tym wpisem bronisz swojej reputacji, a Martyna jest zbyt inteligentna na proste zaczepki:))
  • Poncki 3 tygodnie temu
    rozwiazanie
    Hmm, ciekawe jaką mam reputację, której wg Ciebie bronię? Nie zastanawiałem się nad tym wcześniej.

    Zaczepka miała owszem sprowokować do dyskusji, ale na dość ciekawy temat. Czy ucieczka od dyskusji jest wyrazem inteligencji? Nie wiem, prędzej niechęci do rozmówcy, lub (nie twierdzę, że tak jest) próbą skrycie swojej niewiedzy na temat, a przecież nie ma się czego wstydzić. Nie ma takich co wiedzą wszystko. Prawda?
  • MartynaM 3 tygodnie temu
    Są tacy, którzy wszystko wiedzą. To Poncki... światło tego portalu.
  • Marek Adam Grabowski 3 tygodnie temu
    Poncki Abstrahując od samego Einstein, to ostatnio autorytety się rozpadają. Patrz Dalajlama.
  • rozwiazanie 3 tygodnie temu
    Poncki pewne rzeczy są oczywiste i nikt by nie winił Einsteina za Hiroszimę."Albert Einstein to nie czasem ten co odpowiada za śmierć ponad dwustu tysięcy mieszkańców Japonii?" Masz reputację rzeczowego człowieka.
  • Poncki 3 tygodnie temu
    Marek Adam Grabowski
    Nie jest tak czasem dlatego, że narobiło się wokoło tysiące pseudoautorytetów? Ludzie są uzależnieni od przesycania się informacjami. W dzisiejszych czasach mają do nich nieograniczony dostęp. Każdy przy tyłku nosi telefon i może wszystko sprawdzić dwoma ruchami. Komu potrzebny jest autorytet, skoro.sam jest w stanie wiedzieć wszystko najlepiej? A moralność? Ulega odgórnej redefinicji, tak jak i tolerancja. Społeczeństwo kieruje się taką moralnością jaką zostanie nakarmione.
    Wniosek na koniec jest taki, że stare autorytety zostały zastąpione nowym. Piątą władzą sięgającą dziś wprost do naszych umysłów w bardzo przystępnej cenie...
  • Marek Adam Grabowski 3 tygodnie temu
    Poncki Tak, ale z drugiej strony chyba łatwiej dzisiaj zweryfikować "autorytet".
  • Poncki 3 tygodnie temu
    Marek Adam Grabowski
    Na pewno da się zweryfikować, pytanie czy łatwiej.
    Jest takie zagęszczenie trendseterów w Internetach, że żeby odsiać ziarno od plew trzeba by poświęcić zdecydowanie więcej czasu na zdobywanie faktycznej wiedzy, a w między czasie przybyłoby za pewne kolejnych.
  • Poncki 3 tygodnie temu
    * więcej czasu NIŻ na zdobywanie
  • MartynaM 3 tygodnie temu
    Poncki, a co ty się tak tutaj zadomowiłeś i rozwijasz?
    Napisz coś, przyjdziemy do ciebie...
  • Poncki 3 tygodnie temu
    MartynaM
    A to jest jakaś wyjątkowa część portalu z restrykcjami dostępu? No, nie.
    Zapraszam, zawsze wszyscy mile widziani 😃
  • Bettina 3 tygodnie temu
    Włożyliśmy zwłoki mrożonych szczurów oraz jajka kurze i przepiórcze. Włożyliśmy w ściany 178 jajek oraz 61 szczurów (...),
  • MartynaM 3 tygodnie temu
    To fajnie, Bettina, że wam się udało... gratulacje ślę.
  • Marek Adam Grabowski 3 tygodnie temu
    Niesamowity wiersz z mnóstwem przenośnych odniesień do pogody. Najlepszy jest ten fragment o wejściu w zorze. Już sam tytuł jest super! Pozdrawiam 5
  • MartynaM 3 tygodnie temu
    Cieszę się, że Ci się podoba, Marku.
    Pozdrawiam
  • Lotos 3 tygodnie temu
    Bardzo ładny klimat stworzyłaś.
  • MartynaM 3 tygodnie temu
    Dziękuję, Lotos
  • Dekaos Dondi 3 tygodnie temu
    MartynaM↔Całość, lecz szczególnie, druga część.
    Podobno w każdej kropli, zawarta jest cała tożsamość deszczu:)
    Pozdrawiam😃:)
  • MartynaM 3 tygodnie temu
    Dziękuję, DD, za przeczytanie i komentarz.
    Pozdrawiam
  • rozwiazanie 3 tygodnie temu
    Martyna piątkę odnotowałam wcześniej. Podoba mi się dramaturgia wiersza. Pozdrawiam.
  • MartynaM 3 tygodnie temu
    Dziękuję, Rozwiązanie, za przeczytanie i pozostawienie śladu.
    Pozdrawiam
  • Rok 3 tygodnie temu
    Zdecydowanie 2. opcja podana przez Mistrza.

    Brak mi w wierszu prawdy. Taki ugrzeczniony liryk. Na krawędziach są silne emocje.
  • MartynaM 3 tygodnie temu
    Rok, pozwalam ci dopisać prawdę, skoro znasz ją lepiej ode mnie...
  • Rok 3 tygodnie temu
    MartynaM , prawdą się pisze prawdą. Dopisywanie jej do wydumań, to zawsze profanacja.
  • Rok 3 tygodnie temu
    *się pisze prawdę
  • MartynaM 3 tygodnie temu
    Rok, a może chcesz za mnie pisać wiersze wg swojej ''prawdy''?
  • Rok 3 tygodnie temu
    MartynaM, a gdzież bym śmiał xd

    W ogóle nie umiem. Prosty chłop ze mnie. Ale na fałsz uczulony.
  • MartynaM 3 tygodnie temu
    Rok, a gdzie ten fałsz, bo może ty nie czaisz za dużo?
  • Rok 3 tygodnie temu
    Któż z śmiertelników potrafi zgłębić Twe metafory?
    Pytanie retoryczne xd
  • MartynaM 3 tygodnie temu
    Rok, czyli nie wiesz, ale wyrokujesz. Inteligentnie... hahaha
  • Rok 3 tygodnie temu
    MartynaM. Taaa... uwielbiam robić z siebie głupa xd

    Zadanie domowe dla Cię - gdzie przeslodzilam, rozlirycznilam tekst.
    Pozdr.
    Pogadamy, jak odrobisz lekcję.
  • MartynaM 3 tygodnie temu
    Rok, nigdzie. Tu wszystko jest na swoim miejscu.

    Papatki
  • Rok 2 tygodnie temu
    Oki. Nie będę psuł tak pięknej pewności xd
  • MartynaM 2 tygodnie temu
    Rok, a może byś się wreszcie tak zwyczajnie odczepił i pięknie zajął kimś innym?
    Uczyć czy tam nauczać możesz początkujące czy raczkujące w poezji gąski... może nawet będą wdzięczne.
  • Rok 2 tygodnie temu
    MartynaM, nawet księżniczkom nie pozwalam na kierownik mną. Będzie, co będzie.
  • MartynaM 2 tygodnie temu
    Rok, a co mnie obchodzi na co pozwalasz? Po prostu odczep się zwyczajnie i tyle. Chyba nie jesteś na tyle ograniczony, żeby nie przyswoić prostego przekazu?
  • Rok 2 tygodnie temu
    Nie powiem, z wrodzonej grzeczności, gdzie mam Twoje życzenia/przekazy.

    Akolici muszą Ci wystarczyć.xd
  • MartynaM 2 tygodnie temu
    Rok, czyli zaczynamy się rozumieć... ja też, z wrodzonej grzeczności, nie napisałam gdzie mam twoje niedorobione komentarze, ale cieszę się, że już wiesz...
  • Rok 2 tygodnie temu
    MartynaM, nie mam nawet cienia problemu z rozumieniem Twoich przekazów, szkoda że Ty dopiero teraz zaczynasz rozumieć mnie xd
  • MartynaM 2 tygodnie temu
    Pierdolamento, pierdolamento i pierdolamento... niekończące się. Od pierwszego wpisu pod tym nickiem masz jakieś problemy... może z jakimś specjalistą to skonfrontuj.
  • Rok 2 tygodnie temu
    Bucowatosc, bucowatosc, bucowatosc twa... w reakcji na brak aplauzu. Masz sesje z dobrym specjalistą od windowania ego pacjenta, gratuluję XD
  • MartynaM 2 tygodnie temu
    Twoja zazdrość jest żenująca... a twój aplauz wiesz gdzie mam.

    Narka!
  • Józef Kemilk 3 tygodnie temu
    Apokalipsa, w sumie wciąż prawdopodobny scenariusz
    5
  • MartynaM 3 tygodnie temu
    Dziękuję, Józefie, za przeczytanie i komentarz.
    Pozdrawiam
  • piszęwięcjestem 3 tygodnie temu
    Więc namalowałaś bez sztalugi postapokaliptyczny obraz.
  • MartynaM 3 tygodnie temu
    Wydaje mi się, że dosyć prosto ''maluję'', ale może tylko tak mi się wydaje...
  • piszęwięcjestem 3 tygodnie temu
    MartynaM nie wiem, czy jakbym powiedział, że "prosto", byłby to komplement dla wiersza.
    Nie doszukuj się ukrytych znaczeń, po przetłumaczeniu - podoba mi się obrazowanie.
    Pisałaś, że bez oceny, no to bez;)
  • piliery 2 tygodnie temu
    Słusznie prawi Kemilk o apokalipsie. Też taka wizja snów Beksińskiego mi mi się skojarzyła. Świetna forma.
  • MartynaM 2 tygodnie temu
    Dziękuję, Piliery.
    Miło Ciebie widzieć...

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania