X-x-x

x-x-x-x-x-x-x--x-x--x-x--

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • Rebley 10.08.2015
    Przeczytałam tę serię na twoim blogu i muszę przyznać, że masz zajebisty styl pisania. Jednak w opowiadaniu jest kilka błędów ortograficznych i jeszcze więcej literówek. Przed dodaniem mógłbyś przeczytać jeszcze raz i poprawić błędy. Jest mi ogromnie przykro, że ich historia się już kończy, ale cóż. Co do opowiadania o Lu i Fede poznających się w wytwórni to mam nadzieję, że zamieszasz w ich życiu. Mam nadzieję że nie przestaniesz pisać po moich słowach krytyki
  • Matthew 10.08.2015
    spoko na pewno nie przestanę pisać. Jeżeli chodzi o literówki i błędy to przyznaj rację tyle że po prostu nie wiem jak mi to umyka. czytam przed dodaniem i poprawiam masę literówek ale i tak zawsze jakieś zostają
    dziękuje bardzo za komentarz i to że przeczytałaś
  • Anonim 11.08.2015
    "Usiadłam na jednej z kanap w Starbucksie i upijałam się zapachem świeżo zmielonej kawy." ~ Bardziej by pasowało "napawałam" niż "upijałam", bo zapachem kawy upić się nie da.

    "Wiec bez namysłu wskoczyłam na taśmę z walizkami. Biegnąc po taśmie potknęłam się i upadając wpadłam w ramiona Marcina" ~ Skoro wskoczyła na taśmę to wiadomo, że po niej biegnie. Usuwając z drugiego zdania "taśmie" uniknąłbyś powtórzenia. Zabrakło kropki na końcu zdania. Wiec - więc

    "- yyy ... To jednak nie on - spodziewałam się śmiechu ale zamiast tego on jeszcze bardziej wtulił się we mnie ( nadal byłam w jego ramionach )" ~ Skoro się w nią wtulił logiczne, że nadal jest w jego ramionach. Więcej wiary w czytelnika. Poza ty mówiłam już, że zdania powinny być zaczynane wielką literą, a po nawiasie (który powinien wyglądać tak jak ten) powinna być kropka.

    "- wszystko będzie w porządku. On cie kocha." ~ Cie - cię

    "W Argentynie wszystkie taksówki były identyczne, żółte a kierowcy ubrani w mundury służbowe. Tu każda była inna a kierowcy nie wyglądali schludnie" ~ Powtórzenie, zabrakło kropki po "schludnie".

    "- oczywiście. Miło mi będzie cie gościć. Jednak jedziemy na plac trzech krzyży 211" ~ Cie - cię, liczby zapisujemy słownie, po raz kolejny zabrakło kropki na końcu zdania.

    "- mi tez jest miło cie widzieć Beato. Zostanę na kilka miesięcy. A to jest moja przyjaciółka Ludmiła. Choć pokaże ci twój pokój. - wziął mnie za rękę a ja poczułam za nim do pokoju na końcu korytarza" ~ Tez - też, cie - cię, skoro po "pokój" jest kropka, "wziął" powinno być napisane wielką literą. Zabrakło kropki na końcu zdania.

    "- tu jest łazienka a tam garderoba- wskazywał na drzwi. Jeśli będziesz czegoś potrzebować to Beata jest do twojej dyspozycji. Moja sypialnia jest po prawej stronie. A teraz wybacz idę się rozejrzeć" ~ Zabrakło myślnika między "drzwi" a "jeśli", kropka na końcu zdania.

    "Spojrzałam w trójdzielne lustro i zapytałam sama siebie co się ze mną dzieje do cholery on cie zdradził Ludmiła, nie kochasz go!" ~ Cie - cię

    "- Lu ... - wyczułam napięcie które nie zwiastowało nic dobrego - powinnam cie wspierać w twoich wyborach ale ucieczka to nie wybór." ~ Cie - cię

    "Uciekasz nie wiadomo kiedy i gdzie i pozostawiasz szanse na uratowanie waszego związku." ~ Skoro ucieka, to raczej nie pozostawia szansy.

    "- Yyy ... jeśli mnie odnajdzie i zada sobie ten trud żeby stanąć tu prze de mną to znaczy ze jest jeszcze nadzieja a jeśli nie to nie ma czego ratować" ~ Prze de - przede, ze - że, zabrakło kropki na końcu zdania.

    "- jaką ?
    - Yyy ... jeśli mnie odnajdzie i zada sobie ten trud żeby stanąć tu prze de mną to znaczy ze jest jeszcze nadzieja a jeśli nie to nie ma czego ratować
    - ty zabierasz te nadzieje
    - Dziękuję za pocieszenie !! - wrzasnęłam i rozłączyłam się. Ona powinna mnie wspierać a nie wytykać błędy. To on zawinił nie ja. Wiec dlaczego czuje się winna ?
    - idziemy ? - w progu staną Marcin oparł się o futrynę i wbił we mnie błękitne oczy
    - gdzie ? - zapytałam machinalnie
    - na zakupy
    - tylko wezmę torebkę. Marcin ?
    - tak ...- podszedł do mnie i usiadł na kozetce
    - czy twoim zdaniem dobrze zrobiłam ?-zapytałam pełna nadziei na pozytywną odpowiedz
    - sam wyjazd to dobry pomysł ale mimo wszystko uciekać bez wyjaśniania to głupota-moje pozytywne myśli runęły. Nie odpowiadając nic wzięłam go za rękę i wyszliśmy z pokoju" ~ Ile razy powtarzałam, ze nie stawia się spacji przed znakiem zapytania, że stawia się jeden wykrzyknik zamiast dwóch, że się kropkę na końcu stawia? Spacje przed i po myślniku również powinny być, chyba że w słowach jak "czarno-biały".

    Mam pytanie: zamierzasz walczyć z tymi błędami, czy też nie? Nieprzyjemnie się czyta taki tekst, mam wrażenie, że jest napisany na (za przeproszeniem) "odpieprz się". Przepraszam, ale serio, takie mam przeczucia. Co innego robić błędy w kilku miejscach, bo sama również je popełniam, ale niemal w całym tekście? Jak już mówiłam - nie ważne czy książka, czy opowiadanie wstawiane na portale literackie. Jedno i drugie powinno trzymać poziom.
    Mówiłeś, że poprawiasz wszystkie błędy, które podkreśli word. Ja bym ci radziła, żebyś przed wstawieniem przeczytał tekst kilka razy.
    Teraz dialogi mnie nie raziły, lekko się je czytało i były naturalne, wychodzą ci one znacznie lepiej niż opisy. Łatwo się w tekście pogubić, niektóre zdania musiałam czytać dwa razy. O estetyce tekstu już nie wspomnę.
    Odpuszczę sobie tę serię, chyba że postarasz się walczyć z wymienionymi przeze mnie błędami.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania