Pomyślałam dokładnie to, co Breezy :). Tekst, jak zawsze, przyjemny.
gdzie niegdzie -> gdzieniegdzie
Było parę literówek i czasem brakowało jakiegoś wyrazu, ale daję 5 :).
Że pokarze mu wszystko swoim silnym ramieniem. -> pokaże
Żal mi bohaterki, że teraz doznaje tylu przykrych uczuć zarówno ze strony MIchała, jak i Gracjana. Nie wydaje mi się, żeby ten pierwszy tak łatwo skończył z nałogiem i niestety może się to tak skończyć, jak we wspominanej przez Oliwię historii. Oby nie, bo każde ludzkie życie jest niezwykle cenne, tyle, że czasem ludzie po prostu nie szanują tego, co mają. A kiedy w końcu do nich dociera, że popełnili błąd jest już niestety za późno. Muszę przyznać, że Twoje opowiadanie skłania mnie często do głębszych refleksji i brawo za to, że udaje Ci się doprowadzić czytelnika do takiego stanu. Chyba nie ma nic lepszego niż takie osiągnięcie!
5 :)
Kurde, Jarek to ojciec Gracjana? Chyba trochę za młody... Ale tak jakoś sobie pomyślałam :) Jeśli nie, to niech ten stary zbok ucieka od Oliwki, którą zresztą bardzo lubię :) 4
Komentarze (10)
gdzie niegdzie -> gdzieniegdzie
Było parę literówek i czasem brakowało jakiegoś wyrazu, ale daję 5 :).
Żal mi bohaterki, że teraz doznaje tylu przykrych uczuć zarówno ze strony MIchała, jak i Gracjana. Nie wydaje mi się, żeby ten pierwszy tak łatwo skończył z nałogiem i niestety może się to tak skończyć, jak we wspominanej przez Oliwię historii. Oby nie, bo każde ludzkie życie jest niezwykle cenne, tyle, że czasem ludzie po prostu nie szanują tego, co mają. A kiedy w końcu do nich dociera, że popełnili błąd jest już niestety za późno. Muszę przyznać, że Twoje opowiadanie skłania mnie często do głębszych refleksji i brawo za to, że udaje Ci się doprowadzić czytelnika do takiego stanu. Chyba nie ma nic lepszego niż takie osiągnięcie!
5 :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania