Nieludzcy

będąc nienormalni spotkajmy się jak normalni ludzie

zdmuchnijmy resztki kurzu bo przeszłości brudzie

jesteś moich pięknych uczuć depozytariuszką

chociaż nigdy nie wypowiedziałem do Ciebie tych dwóch słów

przecież jesteś piękna zostaw dawne teksty,

dawne głupie słowa, te błędy w percepcji

nie zapomnę wojen, Ty tez – wiem – na pewno

chciałbym zmienić dużo, powiedzieć nie jedno

zostało mi milczeć to część mojej kary

pozwól chociaż pisać dla prawy, nie chwały

mogę zniszczyć, zdeptać ten kawałek świata

ale coś mi nie pozwala, krępuje ruch, oplata

odebrało rozsądek, może miałem go zbyt mało?

może nikt mnie nie nauczył co się będzie działo?

jakie konsekwencje przyniosą te czyny

kiedy mnie zbudujesz a potem się zburzymy