niemoc (ekfraza obrazu Ulexy pod tym samym tytułem)

t3kstura.eu/pokaz_obraz.php?id_pic=14304

 

już nic i nigdy

nawet jeśli mówią że będzie inaczej

mimo szat jestem naga

świat mnie przejrzał

zna każdy mój grzech

 

spuszczam głowę

jak zbity pies

czekam na razy

 

co jeśli nawet tego nie jestem warta

 

puste piersi

pusty płacz

grafitowy wyrzut sumienia

 

zawsze sama

próżno szukać w tle choćby drzewa

cały akt tworzenia

wszystko na marne

na zgubę

 

podrzyj kartkę

albo wymaż duszę

ciało bez niej podniesie się

lżejsze o niebo

o piekło

wszystkie krzyże i nadzieje

 

na wybawienie od myśli

czarniejszych od pogrubień

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • Bettina rok temu
    Igalga, nie czytałam, ale przyszło mi na myśl
    Odkleja mi się oko
  • IgaIga rok temu
    To se Kropelką zalej 😀
  • Bettina rok temu
    IgaIga
    Ty stara jędzo!
  • IgaIga rok temu
    Bettina - stara, ale jara.
  • „podrzyj kartkę
    albo wymaż duszę
    ciało bez niej podniesie się
    lżejsze o niebo”

    Tu zdaje się jest klucz do otwarcia drzwi tego wiersza. Kiedy dusza waży „wszystko”, i niebo, i piekło to znaczy, że przeszła już wszystko. I czy jest na końcu, czy na początku, to tak na prawdę nie ma znaczenia, bo zatoczyła już krąg i jest uwięziona pomiędzy wszystkim i niczym. Najgorsze jest to, że „kartka” zdała sobie z tego sprawę, albo przynajmniej tak to postrzega z miejsca, w którym się znajduje.

    Malujesz tu mroczny i podszyty depresją obraz, ale chyba każdy czasem wpada w taką otchłań.

    Pozdrawiam

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania