Pan stach ma żonę
jakże mi przykro,
a żona wie, że obserwuje Pan świnie w necie?
20 30 lat bycia razem i tylko happy, gdyby nogę dała...
jestem wielce rozczarowana
ale tacy są ludzie
czy warto kochać?
warto siebie
i swoje dzieci.
tylko.
Ano właśnie, odwieczne pytanie „ czy warto kochać? ” w zamian nie mając nic, nawet od tych najbliższych, bo tylko słyszysz, daj i daj.
A co do żony czy wie ze kogoś obserwuję? to ją kompletnie nie powinno interesować, i lepiej niech ją to nie interesuje, bo nikt nie jest czyimś niewolnikiem, oraz faktycznie jak by dała nogę, to z całego serca pobłogosławił bym jej i był bym bardzo happy.
Anonim10.04.2017
JEST PAN ZŁYM CZŁOWIEKIEM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
rany, nie mogę normalnie, zaraz zacznę wrzeszczeć.
Panie Autorze, skoro nie kocha Pan żony, i pragnie, aby szlag ja trafił, to nie lepiej uczciwie powiedzieć sobie adios amigos?
to jest niewyobrażalne, i w głowi mi sie nie mieści, jest PAN ZŁYM CZŁOWIEKIEM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
jak ktos taki może pisa c o miłości? no jak?!!!!
Anonim10.04.2017
wpadła mi do głowy pewna myśl -
w myśl słów pewnej piosenki „daj mi nogę, daj mi nogę, bo bez nogi żyć nie mogę”
to Pana historia przedstawia się zupełnie w innym świetle.
teraz rozumiem, przepraszam, jestem narwana.
życzę happy endu z zoną.
Łał, ale komplement „ JEST PAN ZŁYM CZŁOWIEKIEM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ” tylko z tego co doświadczyłem i doświadczam to wszyscy znajomi oraz rodzina na rękach chcą mnie nosić, ponoć taki jestem dobry że tylko do rany przyłożyć, i tu mama teraz bardzo WIELKI PROBLEM, jak to faktycznie ze mną jest.
A co do żony to nie przypominam sobie żebym gdzieś pisał aby ją szlak trafił, a jak by chciała dać nogę z jakimś fagasem, to na szczęśliwą drogę ją i jego bym jeszcze z całego serca pobłogosławił i byłbym bardzo HEPPY.
Komentarze (8)
której serce już nie płonie
bo uciekła z ogrodnikiem
albo domów pośrednikiem.
smutne to.
jakże mi przykro,
a żona wie, że obserwuje Pan świnie w necie?
20 30 lat bycia razem i tylko happy, gdyby nogę dała...
jestem wielce rozczarowana
ale tacy są ludzie
czy warto kochać?
warto siebie
i swoje dzieci.
tylko.
A co do żony czy wie ze kogoś obserwuję? to ją kompletnie nie powinno interesować, i lepiej niech ją to nie interesuje, bo nikt nie jest czyimś niewolnikiem, oraz faktycznie jak by dała nogę, to z całego serca pobłogosławił bym jej i był bym bardzo happy.
rany, nie mogę normalnie, zaraz zacznę wrzeszczeć.
Panie Autorze, skoro nie kocha Pan żony, i pragnie, aby szlag ja trafił, to nie lepiej uczciwie powiedzieć sobie adios amigos?
to jest niewyobrażalne, i w głowi mi sie nie mieści, jest PAN ZŁYM CZŁOWIEKIEM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
jak ktos taki może pisa c o miłości? no jak?!!!!
w myśl słów pewnej piosenki „daj mi nogę, daj mi nogę, bo bez nogi żyć nie mogę”
to Pana historia przedstawia się zupełnie w innym świetle.
teraz rozumiem, przepraszam, jestem narwana.
życzę happy endu z zoną.
A co do żony to nie przypominam sobie żebym gdzieś pisał aby ją szlak trafił, a jak by chciała dać nogę z jakimś fagasem, to na szczęśliwą drogę ją i jego bym jeszcze z całego serca pobłogosławił i byłbym bardzo HEPPY.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania