nienawidzisz

***

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (8)

  • Anonim 09.04.2017
    pewnie to o byłej żonie
    której serce już nie płonie
    bo uciekła z ogrodnikiem
    albo domów pośrednikiem.

    smutne to.
  • stach 10.04.2017
    Żona jak by nogę dała, to ja bym był ‎Happy.
  • Anonim 10.04.2017
    Pan stach ma żonę
    jakże mi przykro,
    a żona wie, że obserwuje Pan świnie w necie?
    20 30 lat bycia razem i tylko happy, gdyby nogę dała...
    jestem wielce rozczarowana
    ale tacy są ludzie
    czy warto kochać?
    warto siebie
    i swoje dzieci.
    tylko.
  • stach 10.04.2017
    Ano właśnie, odwieczne pytanie „ czy warto kochać? ” w zamian nie mając nic, nawet od tych najbliższych, bo tylko słyszysz, daj i daj.
    A co do żony czy wie ze kogoś obserwuję? to ją kompletnie nie powinno interesować, i lepiej niech ją to nie interesuje, bo nikt nie jest czyimś niewolnikiem, oraz faktycznie jak by dała nogę, to z całego serca pobłogosławił bym jej i był bym bardzo happy.
  • Anonim 10.04.2017
    JEST PAN ZŁYM CZŁOWIEKIEM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    rany, nie mogę normalnie, zaraz zacznę wrzeszczeć.
    Panie Autorze, skoro nie kocha Pan żony, i pragnie, aby szlag ja trafił, to nie lepiej uczciwie powiedzieć sobie adios amigos?
    to jest niewyobrażalne, i w głowi mi sie nie mieści, jest PAN ZŁYM CZŁOWIEKIEM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    jak ktos taki może pisa c o miłości? no jak?!!!!
  • Anonim 10.04.2017
    wpadła mi do głowy pewna myśl -
    w myśl słów pewnej piosenki „daj mi nogę, daj mi nogę, bo bez nogi żyć nie mogę”
    to Pana historia przedstawia się zupełnie w innym świetle.
    teraz rozumiem, przepraszam, jestem narwana.
    życzę happy endu z zoną.
  • stach 11.04.2017
    Łał, ale komplement „ JEST PAN ZŁYM CZŁOWIEKIEM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ” tylko z tego co doświadczyłem i doświadczam to wszyscy znajomi oraz rodzina na rękach chcą mnie nosić, ponoć taki jestem dobry że tylko do rany przyłożyć, i tu mama teraz bardzo WIELKI PROBLEM, jak to faktycznie ze mną jest.
    A co do żony to nie przypominam sobie żebym gdzieś pisał aby ją szlak trafił, a jak by chciała dać nogę z jakimś fagasem, to na szczęśliwą drogę ją i jego bym jeszcze z całego serca pobłogosławił i byłbym bardzo HEPPY.
  • KarolaKorman 14.04.2017
    Nie wiem, co lepsze: wiersz czy komentarze pod nim :) Pozdrawiam :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania