Nienawiść
Setka strażników zwrócona ku tobie
Setka lojalnych tylko ty nieufny
Chociaż serce otwarte ku obcym
Ty ciągle patrzysz na fałszywe strony
Jednego skazać drugiego zabić
W głowie wieczna zawiść
I myślisz czy to twoja wina
Czy wina rodzica
Który za młodu mówił cholerstwa
Na tego na tamtego
Ty chłonąłeś jak gąbka
I teraz wychodzi z ciebie nienawiść od ojca
Mimo że nie chciałeś
Taki się stałeś
Teraz patrzysz na świat
Nie wiedząc co to miłość
Komentarze (1)
Takie połączenie pasuje gdyby - iśc ku tobie. Moze być - setka strażników zwrócona ku tobie.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania