Nieobecność
spotykamy się
w nieobecności
w czasie którego nie ma
dotykam uśmiech
w milczeniu
nie jesteś snem
krew jak słońce w zenicie
gdy bliskość podaruje los
poczujemy jej ciepło
czas maluje obrazy
czeka na jutro
1.2025 andrew
Następne części: Nieobecność ma urok
Komentarze (2)
Owszem - dotykam uśmiech - może być, ale do tego konieczna zmiana formy na
- ja dotykać uśmiech.
I takim cię widzę w istocie,
kiedy ty składać,
z patchworkowo dobieranych zdań,
bełkot po bełkocie.
No cóż,
dyrygentem świerszczy,
być, dla ciebie
późno już.
I nie,
by czasu brakło
gdzies tam
u wymarzonych bram,
braknie mu pożywki,
dla zapisywania zmian.
One są ale w czasie malowane. Bywają takie w godzinę, ale też tygodnie, miesiące.
A czas...
A czas, to zapis zmian na płótnie.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania