Międzynarodówkę by odśpiewać i o tym, że jabłonie zakwitły, "Wesele" przeczytać. Za PRL czułem ostatnio taki patriotyzm, potem się sprofanował, a jeszcze później go skomercjalizowali. Podoba mi się ten zagryw na zryw!
Jakby Maria Konopnicka w stół uderzyła - nie rzucim i już!
Gdyby nie ta polityka...
Komentarze (1)
Jakby Maria Konopnicka w stół uderzyła - nie rzucim i już!
Gdyby nie ta polityka...
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania