NIEPEWNOŚĆ

Wciąż jest gdzieś głęboko ukryte.

To wszystko co wiąże się w całość.

Kurzem dnia codziennego pokryte.

Lecz nie obca temu jest trwałość.

I sięgnąć w tę głębię bym chciała

Usunąć te kurzu poklady z dni wielu.

Silna i jednocześnie bezbronna cała.

Ufam, że pragniemy wspólnego celu.

 

Czy weźmiesz ten dar w dłonie swoje?

Nadal dla Ciebie jak skarb bezcenny?

Czy magnesem nadal są oczy moje?

A w głębi Ty jesteś równie niezmienny?

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania