NIEPEWNOŚĆ
Wciąż jest gdzieś głęboko ukryte.
To wszystko co wiąże się w całość.
Kurzem dnia codziennego pokryte.
Lecz nie obca temu jest trwałość.
I sięgnąć w tę głębię bym chciała
Usunąć te kurzu poklady z dni wielu.
Silna i jednocześnie bezbronna cała.
Ufam, że pragniemy wspólnego celu.
Czy weźmiesz ten dar w dłonie swoje?
Nadal dla Ciebie jak skarb bezcenny?
Czy magnesem nadal są oczy moje?
A w głębi Ty jesteś równie niezmienny?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania