Niepewny relaks
Wychodzisz z lasu na zalana słońcem polanę. Jest przepiękne! Czujesz jak ogarnia cię niesamowite szczęście.
O niczym nie myslisz . Kierujesz twarz w stronę słońca gdy nagle słyszysz przeciągający się szelest liści. Odwracasz głowę i widzisz przyglądającego się tobie wilka. Jego oczy wpatrzone w ciebie paralizuja twoje ruchy.Wilk rozgląda się na boki i wolno posuwa się w twoim kierunku.
Czujesz gorąco. Zaczynasz wpadać w panikę. Nie wiesz co robić dalej! Jesteś przerażony bo nie masz pojęcia co należałoby zrobić w takiej sytuacji. Nie ma nikogo w pobliżu więc zdenerwowanie wzrasta. Wilk stoi i czeka. Ty tez.Kto pierwszy zrobi jakikolwiek ruch?. Nagle słychać wycie psa. Wilk nasłuchuje i po chwili znika w lesie. Bierzesz nogi za pas i gnasz co sił przed siebie. Droga prowadzi przez łąkę, ale dalej widzisz las! Nie zatrzymujesz się, ale jakaś siła pcha cię do przodu. Zaczyna brakować ci sił i oddechu. Nareszcie dostrzegasz w oddali łąkę. Nareszcie będziesz wolny! Jeszcze kilka metrów i będziesz mógł odpocząć. Padasz ledwo żywy z oczami wbitymi w niebo. Nareszcie ulga .... Słyszysz ptaków śpiew . Obracasz się na bok i oto jesteś oko w oko z watacha wilków
Komentarze (2)
pragniesz milki
a tu wilki
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania