Niepojęte uczucie

Panie Boże mój,

ile mam płakać,

uciekać do marzenia?

Mam błagać

w rytm ostatniego tchnienia?

Panie Boże mój,

jeśli zasiedlisz ziemię od nowa,

stworzysz całkiem nowy świat,

pozwól zmienić mi moje słowa

lub spraw, by było mnie w nim brak.

Panie każdej z gwiazd,

pokaż, powiedz,

poprowadź jeszcze raz,

bo wiedz,

że gubi nas czas,

gubi nas wiara,

więc śpiewamy wraz.

Może ominie nas kara

za obojętny stan,

splamioną ludzką dłoń:

"Wstawaj i rań

za krzywdę swą,

bo świat nie układa,

zabiera i ciemna ogarnia cię toń".

Brzmi to jak zdrada,

więc wyciągam dłoń.

Panie nowych gwiazd,

pozwól dziś nam,

że przeprosimy wraz

za rzeczy tych stan,

za ciszę i ból,

odejście i mrok,

za tyle plugawych słów,

niepewniejszy krok.

Panie dusz i ciał...-

-coś w środku rwie,

bo gdybyś chciał,

bym leżał na dnie,

nie trwałbyś tu,

ja byłbym jak Judasz...

Wyganiasz ze snu,

a ja kocham mocniej,

gdyż brak mi już tchu.

listopad 2019r.

~A priori

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania