Nieprzemienienie

czerń w moich oczach

czerń matko

wybacz mi

że tak rzadko

mówiłem jak bardzo

cię kocham

 

powiłaś kamień

i łzą niewyschniętą

drążyłaś go niczym skałę

daremnie

 

sączysz się ze mnie

dogasam i szlocham

 

Ze zbioru - Odłogi

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania