"Ale ty, nigdy na mnie nawet nie spojrzałeś." - bez przecinka kilka razy w tekście
"byłam obok Ciebie" - ciebie*
"Patrzyłam jak bardzo starasz się" - przecinek po "patrzyłam"
"obserwowałam jak robisz co ci się podoba" - przecinek po "obserwowałam" i "robisz"
"próbowałeś się uporać z problemami tak samo, jak twoi rodzice" - bez przecinka, porównanie proste
"Widziałam jak wychowujesz swojego syna" - przecinek po "widziałam"
"zaopiekuję tak samo, jak tobą" - bez przecinka, porównanie proste
"a ja widziałam jak to zrobił" - przecinek po "widziałam"
A ja się cieszę, bo zgadłam, kim jest narrator :) W dodatku fajnie przeczytać coś Twojego autorstwa, co jest pisane z kobiecej perspektywy. Co prawda smutno mi, że tak gnębisz i dobijasz swoich bohaterów, ale tekst o dziwo nie zaszczepia w czytelniku smutku. Powiedziałabym nawet, że dostrzegłam w nim ciepło - tak jakby śmierć naprawdę kochała mężczyznę, z którym szła przez całe życie. Podoba mi się, zostawiam 4,5 czyli 5 :)
Komentarze (6)
"byłam obok Ciebie" - ciebie*
"Patrzyłam jak bardzo starasz się" - przecinek po "patrzyłam"
"obserwowałam jak robisz co ci się podoba" - przecinek po "obserwowałam" i "robisz"
"próbowałeś się uporać z problemami tak samo, jak twoi rodzice" - bez przecinka, porównanie proste
"Widziałam jak wychowujesz swojego syna" - przecinek po "widziałam"
"zaopiekuję tak samo, jak tobą" - bez przecinka, porównanie proste
"a ja widziałam jak to zrobił" - przecinek po "widziałam"
A ja się cieszę, bo zgadłam, kim jest narrator :) W dodatku fajnie przeczytać coś Twojego autorstwa, co jest pisane z kobiecej perspektywy. Co prawda smutno mi, że tak gnębisz i dobijasz swoich bohaterów, ale tekst o dziwo nie zaszczepia w czytelniku smutku. Powiedziałabym nawet, że dostrzegłam w nim ciepło - tak jakby śmierć naprawdę kochała mężczyznę, z którym szła przez całe życie. Podoba mi się, zostawiam 4,5 czyli 5 :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania