Niesmaczny wiersz
Witam wszystkich. Mam na imię Adaś i w odróżnieniu od was nie jestem poetą, ale chciałbym nim być. Poza tym, że marzy mi się bycie poetą, lubię się zdrowo odżywiać. Dlatego interesuje mnie to, jakimi kryteriami kierują się poeci przy zakupie warzyw i owoców? Gdyż z mojej obserwacji wynika, że wielu z was decyduje się na spożywanie żywności ekologicznej lub żywności, która twierdzi, że jest ekologiczna. Jednak produkty ekologiczne dostępne obecnie na rynku, nie są w żadnym wypadku wolne od pestycydów. Posiadają certyfikat ekologiczny jedynie dlatego, że nie używają zakazanych pestycydów ani nawozów chemicznych. Istnieje jednak niewielka liczba prawdziwych, naturalnych produktów rolnych. Czasami jem takie warzywa i owoce, pochodzą z naturalnych upraw i są naprawdę pyszne. Nie tylko pyszne, także napełniają organizm energią. W takich chwilach myślę: Ach, żyję, bo czerpię energię z natury. Mając to na uwadze, napisałem ten wiersz. Prawdziwy tytuł brzmi: „Wasze wiersze są jak żywność”.
Komentarze (6)
To wszystko na teraz.
Do zobaczenia.
Ja akurat mam zatruty ogródek.
Ładne to do zobaczenia takie w ciemno, w tekście byłoby jak jeden ze środków artystycznych, np. hiperbola :-)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania