Nieśmiały erotyk
między stronami wczoraj
szukam twym wzrokiem oszołomiony
błądzę dławiąc się znakami zapytania
czy grzechem jest moje pragnienie
gdy w twych włosach wzrok tonie
jak w niebie ze słońca obnażonym
śnię
ustami delikatnym pocałunkiem wędruję
po twym ciele jak anioła rzeźbie
w mych ramionach
oddechem ciężkim
na twych powiekach sen
czy to grzech
moje pragnienie
Komentarze (7)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania