Niespełniona miłość
Zbliżała się północ,
Lecz nam nie chciało się spać,
Byliśmy rozbudzeni,
Ty czytałaś w mych myślach,
A ja w twoich,
Rozumieliśmy się bez słów,
Nadszedł ten czas,
Na który długo czekaliśmy,
Wymarzony moment,
Zaraz się ziści,
Położyłaś się koło mnie,
Uśmiechnęłaś się i zaśmiałaś,
Tak przesłodko,
Objąłem cię i pocałowałem,
Tak namiętnie,
Nareszcie marzenie
Stanie się prawdą
Otworzyłem oczy,
A jej już nie było,
To nie był sen,
To się działo naprawdę,
Gdzie jesteś,
Może się schowałaś,
Nie, nie ma cię,
Nigdzie cie nie ma,
Znikłaś,
Rozpłynęłaś się w powietrzu,
Niczym zjawa,
Mara senna,
Już cię nie ma,
I nigdy nie powrócisz.
Komentarze (7)
Lecz nam nie chciało się spać,
Byliśmy rozbudzeni,
Ona czytała w moich myślach,
A ja w jej" - najpierw piszesz "nam" czyli piszesz z perspektywy 1 os. l.mn. Potem nagle zamieniasz na osobę mówiącą w trzeciej osobie liczby poj. Niezbyt zgrabny zabieg, pewnie całkiem niezauważony, jednak mi rzucił się w oczy. Powinno być raczej "Czytałaś w moich myślach" itd. I tak w całym wierszu ;p
"Rozpłynęła się w powietrzu,
Niczym zjawa" - nie znam się na wierszach, ale gdyby to zdanie byłoby w jednej linijce, to nie należałoby stawiać tego przecinka. Zadecyduj więc, co z nim poczniesz :)
Ode mnie 4, bo choć sam wiersz mi się podobał, to niestety odrzuciła mnie ta zmiana narratorów. Zerknę jednak oczywiście jeszcze na kolejne Twoje teksty :D
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania