Niespodzianka - Tankret
Urywanie się ze szkoły zawsze go podniecało. Dreszczyk ekscytacji, nutka niepewności, odrobina ryzyka, jednym słowem przygoda. Taka na miarę nastolatka. Plan był prosty. Razem z Przemkiem na przerwie wchodzą do łazienki. Tydzień wcześniej staremu szatniarzowi – jak spał w kotłowni – zwędzili zapasową klamkę do otwierania okien. Każda szkoła jest jak szpital psychiatryczny, łatwo się wchodzi – trudno wychodzi. W tych dwóch miejscach klamek brakuje z tego samego powodu – żeby rezydenci nie uciekali.
Po skończonej przerwie otwierają okno i przez parking, między samochodami dają nogę na wolność. Mają jednego szluga skręconego przez Szymona i po orzechówce. Po opuszczeniu parkingu, skierują swe nieomylne kroki na wały nad Stradomką. Tam zapalą, opróżnią po setce i pójdą do domu Piotra.
Ojciec jest w delegacji, mama jak zawsze od ósmej w pracy. Wpadną do domu, włączą COD War Zone – do piętnastej wbiją dwadzieścia poziomów sezonu piątego. Może szybko jakiegoś pornuska, albo powyrywają laski na facebooku z fake – owego konta.
Plan zrealizowany perfekcyjnie, cichcem przez nikogo niezauważeni wymknęli się z budy. Zapalony papieros zakołował im w głowach. Setka poprawiła humory. Dla pewności, że nie będzie nikogo dotarli na dziewiątą trzydzieści. Chcąc pozostać niezauważonymi prześlizgnęli się wąskim przesmykiem między podwórkami i przeskakując przez płot dostali się na posesje Piotrka. Po cichu weszli się do domu, z ganku do holu, stamtąd na półpiętro do salonu.
W salonie o stół oparta była blondynka. Głowę miała na stole, rozwichrzone włosy zakrywały twarz, tyłek wypięty do góry. Cała w siateczkowym wdzianku, w szpilkach. Za nią znajdował się do połowy rozebrany mężczyzna, który przyciskał ją ręką do blatu i poruszał się rytmicznie. Kobieta pojękiwała.
- Mama!? – wykrzyknął Piotr.
- Piotrek?! – wykrzyknęła kobieta.
- Przemek? – powiedział mężczyzna.
Komentarze (6)
Ale byłem przekonany, że następny wrzuci, w to miejsce i powinno wejść na główną. Sorry:))
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania