niespokojne modlitwy
wyglądam przez brudne okno
widzę przemijające chmury
burzliwych pogoni za losem
szukam cienia by dał
ciepło i przywidzenie
twoja obecność znów kojarzy się
z ciszą
nie przełamie
spazmatyczny krzyk utkany
z zaginionej miłości
zaklęta w muszlę
pogrążona w przyszłości
pochylam się nad niebem
sączę niespokojne modlitwy
ofiarowywane przez
skazanych
toczą się echem
poprzez wyznania tych
którzy zasłużyli na życie
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania