niestrawne pory

dziś nie ma takiej niedzieli

imion i kapsli po piwie

idziemy w czarnych okularach

ulice machają się na wietrze

 

pod mostem niezameldowani

na moście jeszcze zakochani

 

dobieramy się w kolory każdego dnia

o innej porze

wiatr skruszył ostanie drzewo

zostały po nas liście

 

dzięcioł

puka w nienamalowane

Średnia ocena: 3.8  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Anonim rok temu
    Absolutnie kocham.
    Feeria barw migocze we mnie.
  • Grain rok temu
    dzięcioł

    puka w nienamalowaną klawiaturę

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania