Nieszczęścia moié piękniéyszé...

Nieszczęścia moié piękniéyszé, niż wasze radości;

Moia głupota mądrzéysza od ichniéy mądrości...

Czému dárzysz mnie, móy Boże, tak znacznymi dary?

Bo i wiém: dla mnie nágrody, to co dla nich – kary...

 

Znowuś mi dáł wszechwiédzący, co náylepiéj służy!

Karcisz i surowo – wszystka dusza Tobie dłuży;

Z moiéy woléy się wyśmiewász, gardzisz zamiárunkiem;

Já razém z Tobą się śmieię, iak opity trunkiem...

 

Cierpiéń lądy mi nieznane odkrywám więc śmiało!

Co nie złamie, wzmocni, ieśli tylko wyjdę cało;

Iście! przyjemnością pachną niektóré cierpiénia –

Ginąć owa mi niestrászno w spokoju sumiénia...

 

Życié większé od miłości, a od życia – piękno.

Od miłości się odwrácam, iest mi błogo, wdziękno;

Wiém, do czégom stworzon, Boże. Za chłostę Ci dzięki!

W kwiaty się przemiénia gniłość, zákwitną i męki...

Średnia ocena: 4.7  Głosów: 9

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • MartynaM dwa lata temu
    To akurat dobre... całość oparta na jednej stylizacji. 5
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    No to mnie zaskoczyłaś... Dzięki.
    Pozdrawiam ?
  • Marek Żak dwa lata temu
    Super, a stylizacja tak już z późnego średniowiecza ma swój urok, podobnie jak rozkminy o szczęśliwości cierpienia. Masz swój świat i tak trzymaj. Na Wagnerze też wieszali psy za jego germańskich bogów a jednak wyszło na jego:).
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Dzięki Marku. Też tak myślę ?
    Pozdrawiam!
  • Dekaos Dondi dwa lata temu
    Pobóg Welebor↔Tekst taki, ze "Gregorian" mogliby zaśpiewać w okowach zamku, przy świecach i cieniach różnorakich na ścianach:)↔Takie pierwsze skojarzenie me:)↔Pozdrawiam:)?↔%
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Lubię Twoje skojarzenia. Dzięki ?
    A nad tą vilanellą co mówiłem muszę jeszcze popracować.
    Pozdrawiam ?

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania