Nieudacznik
Mężczyzna zrzucił na podłogę oprawione w złotą ramkę zdjęcie, na którym pozuje razem ze swoją nauczycielką rysunku technicznego i wychowawczynią z technikum elektrycznego, panią Moniką. Zapłakał.
Był w niej zakochany, i to bardzo. Do końca miał nadzieję, że kobieta jest sama i kiedyś się z nim zwiąże. Pewnego dnia zobaczył ją, jak idzie po parku z jakimś mężczyzną. Trzymali się za ręce, przytulali.
Wrócił do domu zrozpaczony. Miłość jego życia nawet o nim nie pomyślała, czy to podczas wakacji, czy weekendu. Miała kogoś, kogo kochała...
On był sam.
Nikt go nie rozumiał. Nie podzielał jego poglądów. Nie potrafił wesprzeć. Jedyne, co słyszał zwykle od swoich kolegów, to żeby się nie przejmował, tylko czymś zajął i zapomniał. Niektórzy mówili, żeby dał sobie spokój i zaczął od nowa. Nikt mu nie pomagał.
Próbował swoich sił jako pisarz. Pisał na portalu literackim, ale jego dzieła były często tylko krytykowane. Czuł się jak ostatni nieudacznik. Nigdy nie lubił się nad sobą użalać, ale odkąd stracił miłość swojego życia, nie umiał tego powstrzymać.
Wstał. Poszedł do kuchni i wyjął z szafki jakieś leki. Po chwili jednak zrezygnował i odłożył je na półkę. Nawet nie miał odwagi, żeby się zabić...
W całym bloku rozległ się strzał. Gdy policja weszła do jego mieszkania, zobaczyła tylko ciało i rozerwaną głowę. A obok zdjęcie ukochanej.
Jak dobrze mieć pozwolenie na broń...
Komentarze (16)
Życzliwie :)
Niezrozumiałe dla mnie jest, że nie umiał połknąć tabletek, a umiał sobie strzelić w łeb. Brak logiki.
"Poszedł do kuchni i wyjął z szafie jakieś leki. " raczej "z szafy"
"W całym bloku rozległ się strzał." Nie pasuje mi to zdanie.
pozdrawiam
Dlatego na końcu lepiej byłoby odwrócić kolejność – znaczy się najpierw pomyślał o samobójstwie poprzez strzał z broni służbowej ojca, ale nie miał odwagi, więc wziął i się otruł pigułami matki.
No, ale z drugiej strony, przy takiej wersji jak zasugerowałem powyżej, zaraz by ktoś pewnie się czepił, że to za bardzo przypomina sytuację z rzeczywistości i zaczęłoby się wytykanie palcami, kto też to mógł być ?
Bardzo dziękuję, cieszę się, że się podoba i że ktoś myśli, co by było, gdyby
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania