Nieugięty
Zdradził mnie ktoś z bliskich
Lub ktoś, kogo nie znałem
Za pieniądze lub ze strachu
Lub z nienawiści bez granic
Złapali mnie w ciemnej nocy
Przywlekli do lochu brudnego
Zaczęli bić i łamać kości
Pytając o tajemnice ruchu
Nie wydałem ani słowa
Choć ból był nie do zniesienia
Wiedziałem, że to moja droga
I moja ostateczna misja
Widziałem śmierć w ich oczach
I słyszałem strzały z broni
Wiedziałem, że to koniec moich dni
I że nie zobaczę już nikogo
Ale nie dałem im satysfakcji
Nie zapłakałem i nie błagałem
Tylko krzyknąłem z dumy i pasji
Niech żyje Polska! Niech żyje wolność!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania