Niewdzięczna

Pamiętałeś.

Mimo że przypominałam tylko raz, dwa tygodnie przed.

Dostałam perfumy i kolczyki.

Widzisz co lubię.

Ale nie zwróciłeś uwagi na to, że nosze srebro a nie złoto, i nie lubię słodkich zapachów.

Znasz mnie przecież tak długo, widzisz i czujesz mnie przecież codziennie.

Tato.

Czy jestem niewdzięczna?

Czy pragnienie byś mnie poznał jako człowieka to za duże wymagania?

Nie krzycz.

Już mnie to nie rusza.

Tylko płaczę po cichu.

Pamiętasz o mnie ale tratujesz mnie jak obowiązek.

Jak kolejny kontrakt w pracy.

Jak kolejny rachunek który trzeba spłacić bo przyszła znów na to pora w roku.

Jedyne czego pragnę w życiu, do czego dążę, co mnie motywuje do przenoszenia szczytów, to żebyś mnie docenił.

Noszę te kolczyki prawie codziennie.

Rozpryskuję na swoje ciało słodkie perfumy.

Ale to nie jestem ja, i nie potrafię udawać że mi się to podoba.

Chcę żebyś to zauważył, nie myślał sobie że jestem niewdzięczna...

Nie krzycz już.

Nie patrz tak na mnie.

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania