Niewinny filantrop... generał Jaruzelski

NIEWINNY FILANTROP... GENERAŁ JARUZELSKI

 

Zygmunt Jan Prusiński

 

SATYRYCZNIE - POLITYCZNIE

Motto: 29 lat temu był inny 13 Grudnia...

 

Powiedziałeś bez żadnej fuszerki:

"że gdybyś był oficerem sowieckim,

poszedłbyś z czołgami na Polskę".

I nikt za te słowa ukarać cię nie może,

bo w demokracji każdy może gadać -

nawet i takie bzdury w mundurze polskim!

 

Nie masz honoru - prędzej skundlenie;

wabisz starcze motyle za miastem,

pola uprawne z makami suszą się...

Gdyby to ode mnie zależało - poety,

dawno byś był w ciężkim Obozie Pracy,

rzetelnie byś się wyspowiadał z grzechów.

 

A tak to satyrycznie i politycznie

niewinnie układasz bohaterski czyn,

podobny do wyglądu stracha w sadzie!

 

MOZAIKA NA PAPIERZE I BIAŁY GOŁĄB

 

Szeleści w szarym kącie spowiedzi.,

tam czarny pająk dba o terytorium -

choć trudno okiem ludzkim zajrzeć.

 

Wojna jest cicha - mucha pobrzęczy,

owinie ją swoją nicią szybki rzemieślnik -

gdzieś ktoś wypowiedział wojnę ludowi.

 

Tamten Grudzień był srogi w twarzach,

żołnierze bronili sekretarzy ubeckich -

wśliznął się smród tchórza i zdrajcy,

nietoperze w tę noc nie wyszli na zewnątrz.

 

Niby mozaika w zeszycie i gołąbek mały,

symbol na biało-czerwonej fladze -

a czarny humor doskwierał w domach,

komuniści do historii poszli na przełaj!

 

MROŹNIE Z WYSCHNIĘTYM DUCHEM

 

Chełpią się komuniści

tamtą kartą wojenną

wobec ludzi bezbronnych

udają wariatów.

A ludzie jak to ludzie -

zapominają...

Tylko krzyże o ofiarach

pamiętają.

 

Zygmunt Jan Prusiński

12 Grudnia 2009 - Ustka

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania