Przeuroczy. Z olbrzymim wyczuciem muzycznym i plastycznym. W czytaniu wiersza jest taka przyjemna miękkość. To, co tak po którymś tam czytaniu zwróciło moją uwagę to "aby zakląć jedno słowo przez wichry kołysane". Trochę tak mi nie pasuje, bo zakląć (w znaczeniu zaklinać) można coś w coś, kogoś w coś, itd. Czy "przez" to chyba nie. Ale z drugiej strony to poezja, a tutaj różne wygibasy dopuszczalne i pożądane są. A ten wygibas bardzo ciekawy. Bardzo ładne, urokliwe, taka perełeczka. Oczywiście pięć.
Dziękuję za odwiedziny :) Pewnie jest w tym fragmencie jakaś logiczna niespójność, ale szczerze Ci teraz nie powiem, co miałam na myśli pisząc kiedyś ten wiersz (kiedyś bym pewnie odpowiedziała, teraz już nie pamiętam). Arigato za pochlebny komentarz.
Pozdrawiam ❀
Piękny wiersz. Zawrzeć w drobnostce nieskończoność oceanu, a w drugiej strofie niby nic, a przecież dusza! We wrzosach, które kojarzą się z wiatrem, przestrzenią, melancholią. Cudo w moim guście.
Pozdrawiam 5++
Komentarze (26)
Elegancki spokój zawarty w minimalizmie. Chociaż przepełniony smutkiem.
Niezapominajki aby zapamiętać, a wrzosy skryje lila łza.
Pozdrawiam
Pozdrawiam ❀
by oddać ci słowo kołysane przez wichry
To sobie kradnę po przeróbce sukienki:)
Pozdrawiam 5++
Cudowny, przesycony klimatem, zapachami...
Jestem zachwycona. Pozdrawiam :))
Kolejny raz zamykasz pewien obraz w zgrabnej formie.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania