Niezapowiedziana

Przyjdę do Ciebie kiedyś

Wybudzę ze snu rzeczywistości

Pokażę nieufność świata

Harmonijność cieni i mroków

Taniec przy melodiach cierpienia i łez

Uchylę okno do kawałka nieskażonej fałszem duszy

Zatrutej pustkowiem uczuć i emocji

Melancholii woń tam zamieszkującą poczujesz

Smak rozkładających się niespełnionych marzeń

Obietnic wysłuchanych i przyrzeczeń niespełnionych

Zetrę granice dzielące nasze nieobecności

Będziemy jednością w egzystencjalności mojego ja

Zgubisz się w labiryntach chęci i pragnień

Zakrztusisz się kurzem skrywającym łkania

Utopisz we łzach zebranych z pereł pętli cisnących krtań

Dotknie Cię ból wydrapujący resztki snów nieprzespanych nocy

Przyjdę do Ciebie ukradkiem, na palcach

Wybudzisz się otulony samotnością

Choć obok będę ja

Niezapowiedziana

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (7)

  • KarolaKorman 02.06.2016
    Piękne :) Zostawiam piąteczkę :)
  • NIka 02.06.2016
    Dziękuję bardzo ! :)
  • stary marzyciel 02.06.2016
    daje dużo do myślenia...super 5 ;)
  • NIka 02.06.2016
    Dziękuję, o to właśnie mi chodziło :)
  • Alicja 02.06.2016
    Podoba mi się, piąteczka :)
  • NIka 02.06.2016
    Dziękuję ! :)
  • Rasia 04.06.2016
    Świetny wiersz, Twoje opisy są tak obrazowe i chwytające za serce. Potrafisz opisać proste rzeczy w tak nietypowy sposób i to mnie najbardziej urzeka. No i zakończenie - genialne :) Zostawiam 5.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania