Niezły diabeł

Thats his power, the biggest trick the devil ever pulled was convincing the world he didnt exist.

 

A wszystko dlatego, że reakcje na zagrożenie ma się do wyboru trzy: atak, ucieczkę i bezruch, mordercę saren. Zaczynało się od ucieczki, ale jak ścigają sprawniej, to na mecie nagość, głupiość i wstyd. Zawsze można ich rozśmieszyć - powiada mały Włoch ze Stracha - i za to właśnie nie lubi się małych smarków, pociesznych kurdupli, dlatego strach mieć syna. Dziewczynki mądrzejsze, na swoją zgubę jakimś trafem. I nie wie się jak wszędzie, ale w osobiście zastanym świecie trudno nie podłapać gaszenia uśmiechów i momentami nawet nieźle umieć, kochają za to, łudząc się, że wszystkim, tylko nie im, tyle że i tak na końcu płaci się lichwiarski procent, a tam zawsze wstyd, durny jakiś chłód. Toteż nie lubi się malców, którzy próbują się wyłgać i pewnie stąd sympatia do skurwieli, tanga na odległość trzech serc i w końcu to, że nie ma mnie bardziej, niż jesteś, światło. A póżniej się zobaczy.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Niemampojecia96 14.05.2016
    A jak taki Diabel sam sobie stworzy zagrozenie, a potem gra na te trzy takty? To jest jeszcze lepszy, bo sam z siebie wychodzi po angielsku? Niech bedzie, ze powiem, jak bardzo mi sie to nie podoba i podoba, zawsze podobaly mi sie Twoje wiersze i magiczne sztuczki, moze to Krzysztof we mnie zasial, on tez od stuleci ceni Twa tworczasc. Mnie tez. Ma gust, specyficzny, moim zdaniem.
  • I have no idea

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania