Niezły diabeł
Thats his power, the biggest trick the devil ever pulled was convincing the world he didnt exist.
A wszystko dlatego, że reakcje na zagrożenie ma się do wyboru trzy: atak, ucieczkę i bezruch, mordercę saren. Zaczynało się od ucieczki, ale jak ścigają sprawniej, to na mecie nagość, głupiość i wstyd. Zawsze można ich rozśmieszyć - powiada mały Włoch ze Stracha - i za to właśnie nie lubi się małych smarków, pociesznych kurdupli, dlatego strach mieć syna. Dziewczynki mądrzejsze, na swoją zgubę jakimś trafem. I nie wie się jak wszędzie, ale w osobiście zastanym świecie trudno nie podłapać gaszenia uśmiechów i momentami nawet nieźle umieć, kochają za to, łudząc się, że wszystkim, tylko nie im, tyle że i tak na końcu płaci się lichwiarski procent, a tam zawsze wstyd, durny jakiś chłód. Toteż nie lubi się malców, którzy próbują się wyłgać i pewnie stąd sympatia do skurwieli, tanga na odległość trzech serc i w końcu to, że nie ma mnie bardziej, niż jesteś, światło. A póżniej się zobaczy.
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania