Nigdy
Nigdy nie zapomnę Twoich oczu,
Twój głos na zawsze w mej głowie.
Każde wypowiedziane słowo
i każde ułożone zdanie
wyryte w mojej pamięci.
Cały zadany mi ból,
przerażająca ilość blizn...
Wszystko wybaczone.
Już tak głośno nie krzyczałam,
kiedy tak bardzo bolało.
Smutna melodia wciąż brzmi,
to znowu demony przeszłości
rozpoczęły swój koncert.
Łzy krokiem walca
wolno płyną po policzku.
Nawet jeśli pojawi się promyk nadziei,
kiedy oczy znów śmieją się,
to może się skończyć tylko burzą.
I tak wiem, że nigdy...
Nigdy nie usłyszę: Ja Ciebie też.
Komentarze (24)
Moja sugestia (ale to osobisty odbiór):
*kiedy tak bardzo bolało. - choć tak bardzo bolało.
*łzy krokiem walca - łzy w rytmie walca
*ostatni wers do mnie nie przemawia. Coś jest w nim nie tak.
Na szczęście nie mam tych problemów - od dłużeszgo czasu "siedzę w prozie"; nie muszę więc na siłę pisać "poetykę". Chyba że mnie coś najdzie i wtedy od razu coś z "porymowanek" wyskoczy spod pióra ;)
kiedy oczy znów śmieją się,
to może się skończyć tylko burzą."
tak, tak, tak 5 :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania