nikt
umarł nadpolak i nadpoeta
był nim nieustanie
dzieląc i mierząc
to czego skleić nie można
ego zabiło człowieka
stał się tak mały
spuścizna zniknęła pod trucizną
widział dwa narody
ślinił się do brata po bracie
niech mu ziemia będzie jaka ma być
nie warto o nim pamiętać
Komentarze (1)
o kim to to?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania