Noc

Ta pamiętna noc.

Siedzieliśmy na ganku przy lampce wina.

Ta jedna noc, ta noc jedyna.

Smak twoich ust, tembr twego głosu.

I dźwięki strun, tej piosnki brzmienie.

Tak zakochana w tobie, tak szalenie.

Wnet coś zakuło coś zabolało.

W tę noc ostatnią mnie ciebie zabrano.

I nadal jesteś chodź ciebie nie ma.

Ta miłość przetrwa do dni mych końca.

By być przy tobie - gdzie bliżej do słońca.

I na obłokach unosząc się.

Zapadłam dla cię w ten wieczny sen.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania