Noc nad miastem
Noc niemal kryształowa,
Taka jednorodna paleta barw,
Cicha, niczym niezmącona,
Prócz odgłosów aut,
Próbujesz zasnąć i nie możesz,
Jest trudno, gdy jest tak pięknie,
Chciałbyś wyjść na ulice, wybiec,
Twe twarde serce mięknie,
W obliczu takiego cudownego,
Zachwyca mistyka odcieni,
Starasz się przeniknąć wzrokiem coś nieuchwytnego,
Starasz się poznać barwy podniebnych płomieni,
Uderza Cię ten trójwymiar nieba,
A twój wzrok mu nawet nie schlebia.
Komentarze (3)
A ta zwrotka to już majstersztyk:
Próbujesz zasnąć i nie możesz,
Jest trudno, gdy jest tak pięknie,
Chciałbyś wyjść na ulice, wybiec,
Twe twarde serce mięknie,
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania