Noce i dni

Wszyscy uchodzą za jakby szczęśliwych

Może ich noce tak różnią się od tych przeszytych zimnem

W których nie ma nadziei i nie ma już ciebie

A może ich uczuć tak rozpaczliwych nikt nie wystawił na próbę

I jakież to dziwne, że swe oczy otwierając

Już wiem

Że po tobie nic mi przecież nie zostało

Smutne te noce

I dni smutne

W których bez namysłów postanawiasz oddać mnie

Choć może lepiej nie?

 

Ból dni powszednich

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania