Noce i dni
Wszyscy uchodzą za jakby szczęśliwych
Może ich noce tak różnią się od tych przeszytych zimnem
W których nie ma nadziei i nie ma już ciebie
A może ich uczuć tak rozpaczliwych nikt nie wystawił na próbę
I jakież to dziwne, że swe oczy otwierając
Już wiem
Że po tobie nic mi przecież nie zostało
Smutne te noce
I dni smutne
W których bez namysłów postanawiasz oddać mnie
Choć może lepiej nie?
Ból dni powszednich
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania