Nocne igraszki - Drabble

– Psst, kochanie? Śpisz? – spytałem cicho, odwracając się w jej stronę.

– A wiesz, że nie mogę – odparła.

– Dziwne, ja też.

– Hmm, podejrzane. Czyżbyś myślał o innych kobietach? – szepnęła podejrzliwie, patrząc mi w oczy.

– Ależ skąd, nie ma takiej opcji – odpowiedziałem natychmiast.

– Hmm...

– Co?

– Nic, musisz mi to wynagrodzić.

– Przecież... nic nie zrobiłem.

– No właśnie, nic. Masz tak piękną żonę, a ty nic. Tylko leżysz zamiast...

– Zamiast?

Niespodziewanie usiadła na mnie okrakiem. Poczęła delikatnie pieścić swoje ciało.

Wiedziałem, co się święci.

– Ależ kochanie, robiliśmy to dzisiaj trzy razy.

– Wiem, ale są też „inne” przyjemności.

Chwila zastanowienia.

– Czyżbyś myślała o...

– Taaaak...

 

Kierunek...

 

lodówka.

Średnia ocena: 4.3  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (15)

  • Tjeri 21.12.2020
    "Hmm, podejrzane. Czyżbyś myślał o innych kobietach? – szepnęła podejrzliwie, patrząc mu w oczy."
    Aj! Tośta tam w trójkę leżeli? ? Znaczy, popraw "mu" na "mi" chciałam powiedzieć. :))
    Pomysł świetny, choć to zdanie to dla mnie słaby punkt "Poczęła delikatnie pieścić swoje ciało." Bo trochę groteskowo wychodzi w zestawieniu z puentą. Jakby zaczęła delikatnie gładzić brzuch albo cuś w tę mańkę... To by lepiej się całość złożyła.
    Ale i tak uśmiechnął mnie tekst. :)
  • Shogun 22.12.2020
    Dziękuję Tjeri :) Aj, widzisz jak to mała literówka przy małym słówku może wiele zmienić haha :)
    Hmm, czy ja wiem czy słaby? Niektórzy ludzie odczuwają silne "emocje" myśląc o jedzeniu haha :D
    Cóż, nie pozostaje mi nic innego jak podziękować za uśmiech, którego świadomość również sprawiła mi radość :)
  • Tjeri 22.12.2020
    Shogun słaby w sensie mało subtelnego odwrócenia uwagi. Oczywiście, że jedzenie wyzwala silne emocje! ;)
  • Shogun 22.12.2020
    Tjeri no w sumie, racja. Trochę to niezbyt subtelne, ale nie powiesz, że nie zastanawiające? haha ;)
    Ha! Z oczywistą oczywistością nie ma co się kłócić! haha ;)
  • Tjeri 22.12.2020
    Shogun :))
  • Bajkopisarz 22.12.2020
    "podejrzane. Czyżbyś myślał o innych kobietach? – szepnęła podejrzliwie"
    podejrzane -podejrzliwie - za blisko.

    Podjadanie w nocy... Ech, młodość. Na starość w nocy już tylko się śpi, o ile jest się tym szczęśliwcem, który może zasnąć.
    Tym razem bez podwójnego dna i głębi, sympatyczna podróż od A do B z zabawnym finałem, czyli krótka humoreska jak się patrzy.
  • Shogun 22.12.2020
    Pokombinujem :)

    Heh, na starość też można podjadać, tylko z marnym skutkiem... Zasnąć też można, tylko po dłuuuuższym czasie...
    Ano tak, przy drabbelkach na NSzO lubię sobie postawić na humor :D
  • Clariosis 25.12.2020
    Chyba widziałam te drabble na NSzO? Mylę się? ;)
    No i kolejny tekst w którym Shogun zamiast zabawy z czytelnikiem robi prostotę. I w sumie fajnie, taki oddech od głębokich interpretacji i głowienia się nad tym, o co może chodzić tym razem. ;)
    Ha, podjadanie nocne, na szczęście ja na to nie cierpię, choć na bezsenność już niestety tak. ;) Mimo wszystko nic nie poprawia humoru bardziej, niż dobre jedzenie. A to wynika, oczywiście, z piramidy potrzeb. Kiedy podstawy są zaspokojone, wtedy można ruszać dalej. Ale jak podstaw brak, to luksusy nic nie znaczą - i nagle zaspokajając to, co nakazuje fizjologia dowiadujemy się, co to prawdziwa przyjemność. To tak jak z oddychaniem przez nos - nie wiesz jaki to luksus i przyjemność, póki się nie przeziębisz, heh. ;)
    Pozdrawiam.
  • Shogun 25.12.2020
    Prawda ;)
    Dokładnie, świetnie to odpisałaś. Wbrew pozorom podstawowe potrzeby są najważniejsze, bo bez ich zaspokojenia nie ma nic, tak jak rzekłaś ;)
    Cóż, czasem i Shogun napiszę cuś lekkiego ;)
    Co do podjadania, to w sumie u mnie zależy chyba od nastroju haha :D
    Doskonałe porównanie z tym przeziębieniem, życiowe po całości ;)
    Również pozdrawiam ;)
  • Kocwiaczek 28.12.2020
    Dobre:) A uwaga Tjeri o brzuchu trafiona i Bajki o podejrzane i podejrzliwie. To samo chciałam napisać, ale w komentarze zerknęłam. Podoba mi się taki humor. Ja tam uważam, że jedno z drugim może spokojnie konkurować o podium. Chociaż... najedzonym miło jest robić to drugie, ale głodnym już nie bardzo. Czyli jednak miłość do jedzenia może czasem przeważać szalę ku sobie :D
  • Shogun 28.12.2020
    Dziękuję :) Tak, mają racje poprzedni komentujący :) Choć dopiero co będę musiał się tym zająć ;)
    Ano właśnie właśnie. Jak człek najedzony, to i lepiej się czuję, a i sił więcej ma, no to drugie haha :D
  • Akwadar 03.01.2021
    Ho, ho niemalże erotyk zabarwiony konsumpcją...
    Jedzenie pobudza zmysły, uruchamia fantazję i daje zadowolenie... a wanilia, czekolada, nagie ciało... ;)
    No, to Samuraju tylko drabelka rozwinąć i ... może się podziać :)
  • Shogun 03.01.2021
    Ano, tak mnie się napisało haha ;)
    Cóż, jedzenie jak najbardziej potrafi pobudzać... wszelkie zmysły i dawać zadowolenie dla umysłu i ciała... ;)
    O proszę, ciekawa sugestia. Pomyślę pomyślę :)
  • Akwadar 03.01.2021
    Shogun zapomniałem jeszcze: "ale są też „inne”, przyjemności." - jaką funkcję spełnia tu przecinek? ;)
  • Shogun 03.01.2021
    Akwadar O kurcze, to żem nie zauważył, bo żadnej ;)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania