Nocne koszmary
= Nocne koszmary =
I noc nastała, głucha i drżąca
Tak niespokojnie ciemna, bez słońca
Senne zjawy wciąż dręczą nocami
Wdzierając się w głowę złymi mocami
Straszą i męczą we śnie koszmarami
Budzą grozę ciemnymi omamami
Sprawiają, że myśli w piekło się zmieniają
Strasznymi chwilami okropnie zniewalają
Twe cudne oczy i białe ręce
Giną w ciemności i nocnej udręce
Chcę je zatrzymać, lecz ciemności sługa
Sprawia, że jesteś niczym czcza ułuda
W mrok nocy uciekasz niczym wspomnienie
Narasta, narasta nieznośne cierpienie
Wtem budzę się i słyszę Twe ciche serduszko
Obejmuję, całuję – kocham szepcę na uszko
Senna mara powoli opuszcza mą głowę
Przy Tobie spokojnie zasnąć już mogę
Niestraszna już noc i gwiazdy na niebie
Nieznośna jest myśl, że zabraknie mi Ciebie...
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania