Nocne przemyślenia

Kolejna noc, która zapowiada się być nieprzespana

W głowie wciąż myśli:"Kto zechce takiego bałwana?"

Egzystencja ta wciąż mnie dobija

Motłok myśli, który mnie powoli zabija.

 

Możesz się zastanawiać:"To powód masz jaki?"

By się zabić jest dużo, by żyć - jeden odnalazłem

Każdego prawie odrzuciłem lub dałem szanse ucieczki

Dla reszty przetrwać w tym koszmarze obiecałem.

 

Sprzeczność zamknięta w jedno

Rozum się poddał, serce miłości chce mocno

Lecz jedna rzecz, którą mają wspólną

To dosyć czekania w tą noc późną.

 

Każdy kto podziela te słowa jako swoje

Morał wyciągnąć może jedynie taki

Gdy miłość i szczęście to marzenie twoje

Pokochaj siebie, następnie szukaj kochanki.

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • Zenza dwa lata temu
    Dawno nie czytałem czegoś tak dobrego. Też często czuję motłok myśli, który powoli zabija. Piąteczka.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania