Jest takie powiedzonko potoczne, które jeśli potraktować dosłownie a nie w przenośnym znaczeniu w którym jest używane, oddaje moje rozumienie Twojego wiersza: wyjść z siebie i stanąć obok. Zatrzymać się i samemu ustalać zasady albo raczej wyjść i z nich, żeby być człowiekiem, który czuje a nie robotem.
Pozdrawiam.
Fajne rozumienie ;-)
Bliskie moim założeniom.
Mądrze się do tego odniosłaś. Bardzo mi się podoba twoje spojrzenie na tekst!
Twój komentarz wniósł ciekawe przemyślenia.
Dziękuje i pozdrawiam :-)
Nie jestem miłośnikiem takiego pisania, gdzie przekaz jest ukryty pod kożuchem fajerwerków stylistycznych i metaforycznych.
Jakby autor upajał się formą, własną błyskotliwością i wyobraźnią, zapominając o czytelniku.
Bo np. co to jest?
tylko perła
skarb pokryty złotem
niezdobytych westchnień
zapisanych tajemnicą
Autorowi chodzi tu zapewne o inny, lepszy świat - może nawet eden
bo tam nie ma trwogi i czas nas nie pogania
a jest za to perła - skarb z naszych skrytych ziemskich marzeń
brawo za bardzo dobre metafory
a bramy bym zostawił jeśli jest to w kontekście jak napisałem na wstępie
Wyrwać się z powinności, zewnętrznych i wewnętrznych nakazów, tego co się musi i powinno. Zastąpić wieczność chwilą. Tak sobie czytam - przynajmniej początek. Końcówki nie rozumiem i nie podoba mi się. Wybacz, ale pachnie nieco pustosłowiem. Zbyt jest rozmyta, nieokreślona, a jednocześnie na tę nieokreśloność pracuje sporo słów.
Poza tą ostatnią strofoidą tekst mi się podoba, choć można jeszcze dopieścić. To wymowne:
"utracę zawsze na chwilę
przystanę obok trzeba"
Tym bardziej dziękuje za odwiedziny i bardzo ciekawe spostrzeżenia :-) Szacuneczek.
Reszta, to jak słusznie zauważyłaś, nieokreśloność, z która podejmuje "dyskusje" w samym wierszu.
Być może tekst jest zbyt wyrafinowany, ale za wymowność w wybranym fragmencie dziękuje! :-)
Pozdrawiam!
Maurycy takiej niespodzianki, to ja bym się nie spodziewał chwilę po dwunastej ;-)
Jeśli ostatnia strofa jest dla ciebie zrozumiała po dwunastej, to pozostaje mi podziękować ;-)
Pozdrawiam!
Komentarze (25)
Pozdrawiam.
Bliskie moim założeniom.
Mądrze się do tego odniosłaś. Bardzo mi się podoba twoje spojrzenie na tekst!
Twój komentarz wniósł ciekawe przemyślenia.
Dziękuje i pozdrawiam :-)
Jakby autor upajał się formą, własną błyskotliwością i wyobraźnią, zapominając o czytelniku.
Bo np. co to jest?
tylko perła
skarb pokryty złotem
niezdobytych westchnień
zapisanych tajemnicą
sorry...
bo tam nie ma trwogi i czas nas nie pogania
a jest za to perła - skarb z naszych skrytych ziemskich marzeń
brawo za bardzo dobre metafory
a bramy bym zostawił jeśli jest to w kontekście jak napisałem na wstępie
sorry... za dyplomację, ostrożność i lakoniczność w komentarzu, ale nie sposób mi wyjaśnić wszystkich meandrów poezji ;-)
Cenię interpretację czytelnika, chciałby była najdziwniejszą...
Dziękuje i pozdrawiam!
Cieszę się z twojego koma, bardzo wartościowy!
Pozdrawiam!
Bo dyplomatycznie mówiąc jest niezrozumiała dla czytelnika Mirka.
Najlepszego.
Poza tą ostatnią strofoidą tekst mi się podoba, choć można jeszcze dopieścić. To wymowne:
"utracę zawsze na chwilę
przystanę obok trzeba"
Reszta, to jak słusznie zauważyłaś, nieokreśloność, z która podejmuje "dyskusje" w samym wierszu.
Być może tekst jest zbyt wyrafinowany, ale za wymowność w wybranym fragmencie dziękuje! :-)
Pozdrawiam!
nie kompromituj się
Pozdrawiam!
Ja tam rozumiem ostatnią strofę...
Wszystkiego dobrego Arti na ten NR!
Jeśli ostatnia strofa jest dla ciebie zrozumiała po dwunastej, to pozostaje mi podziękować ;-)
Pozdrawiam!
Jeszcze raz dobrego Nowego!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania