Nostalgia

Łatwo rozkruszyć wspomnienie

- delikatne jak zwój papirusu.

 

Od tamtej pory otwieram wszystkie

pułapki na ptaki. Niech rozwłóczą

po niebie resztę prostego piękna.

 

Tego lata nigdzie się nie wybieram,

ktoś musi machać na pożegnanie.

 

I tak nadeszła jesień.

Średnia ocena: 4.1  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (16)

  • Szalej. dwa lata temu
    Ja bym skończył na "pożegnaniu".

    Nic odkrywczego, ale i podane, cóż... Sympatycznie :)
  • kikimora dwa lata temu
    Z pewnością jest jeszcze wiele rzeczy ukrytych przed nami, ale jak je wydobyć?
    Ja bym skończył na "pożegnaniu" - cóż,mężczyźni tak mają;)
  • Szalej. dwa lata temu
    kikimora wypraszam sobie tych "mężczyźni"!
  • Poncki dwa lata temu
    Cóż za nostalgiczny wiersz :)
  • kikimora dwa lata temu
    W nostalgii zostają obrazy i żal.
  • Jacom JacaM dwa lata temu
    ?
  • kikimora dwa lata temu
    Dzięki.
  • Grain dwa lata temu
    ulepek
  • kikimora dwa lata temu
    Ulepek? może być. Zlepek wybrzmiewa znacznie gorzej.
  • Piotrek P. 1988 dwa lata temu
    Klimatyczne, inspirujące i nostalgiczne.

    5, pozdrawiam ?
  • kikimora dwa lata temu
    Dziękuję i pozdrawiam.
  • Lotos dwa lata temu
    Ładny klimat stworzyłaś.
  • kikimora dwa lata temu
    Dziękuję za klimat.
  • Dekaos Dondi dwa lata temu
    Kikimora↔Jakby wyzwolenie z tego, co się miało w sobie. Może błękit zmieni ich pieśni na znośniejsze.
    Chociaż lżejsze nieco, jak okruszki papirusu?↔Pozdrawiam?:)
  • kikimora dwa lata temu
    Lubię Twoje komentarze - zawsze pełne optymizmu.
  • Anyż dwa lata temu
    Lato nie może się skończyć, nie powinno.. Jesień jest okropna.
    Ładny utwór.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania