Nowa #1

Każdy jest inny. Nie ma dwóch takich samych osób, dwóch tych samych charakterów.

Jednak najbardziej akceptujemy tych podobnych do nas, innych wyśmiewamy, może uważamy się za lepszych.

Wygląd, pieniądze i różne inne materialne rzeczy stały się najbardziej pożądane.

Żyję w takim otoczeniu i czuję, że bardzo niekorzystnie to na mnie wpływa. Sama się taka staję.

Chociaż staram się i chcę być dobra, niekiedy mi nie wychodzi.

Mam 17 lat, ktoś by pomyślał; co ona może wiedzieć o życiu. Czasami mam wrażenie, że jestem znienawidzona przez wszystkich, tylko dlatego, że żyję. Znam wielu wartościowych ludzi, ale niestety nie mało tych zniszczonych osobowości. Mówiąc zniszczonych mam na myśli osoby uzależnione od alkoholu, narkotyków, innych używek, złodziei, chorych psychicznie, agresywnych, takich, którzy odpuścili sobie naukę...a mogli być wielcy.

Jestem taką Julią, która szuka swojego Romea. Tak, mam na imię Julia. I jestem nie normalna. Dosłownie. Szalona i zwariowana z artystyczną duszą. Niestety mam dwa oblicza. Często się w sobie zamykam...i wychodzi ze mnie całe szaleństwo, zamieniam się w nic. W cichą szarą myszkę. Mam 17 lat a czuję się jak małe, bezbronne i bezsilne dziecko.

Ale, ale...

Gdy coś się ze mną dzieję z pomocą przychodzą niezastąpione przyjaciółki, co ja bym bez nich zrobiła, chyba już dawno by mnie tutaj nie było.