Poprzednie częściNowa w szkole - Prolog

Nowa w szkole cz. 1

Podniosłam głowę i ujrzałam go. Miał piękne, błękitne oczy. Był brunetem.

-Nie, to ja przepraszam. Zagapiłam się - powiedziałam.

- Chodzisz do tej szkoły? - zapytał.

- Tak, właśnie się przeprowadziłam i chciałam zobaczyć szkołę...

- Mogę Cię oprowadzić - gdy wypowiedział te słowa uśmiechnął się. Miał taki piękny uśmiech... - To jak? - zapytał.

- Yyyy… Spoko.

To chodźmy.

Po zwiedzeniu całej szkoły, poszliśmy do pobliskiej kawiarni.

- Tak w ogóle, nie przedstawiłem się. Kacper. - powiedział.

- Miło mi Roksana.

- Ładne imię.

- Dziękuje.

Właśnie dostałam SMS-a od mamy, abym wracała już do domu.

- Przepraszam Cię, ale muszę już wracać.

- Odprowadzić Cię?

- Okej.

Kiedy leżałam w swoim pokoju rozmyslałam o tym dniu. Byłam ciekawa do jakiej klasy mnie przydzielą. Chyba nie mówiłam, mam 16 lat. W sumie moge mowić, że 17, bo za dokładnie miesiąc mam urodziny. Jest 23:28. Idę spać, w końcu jutro do szkoły.

----------

Elo xD

Jak Wam się podoba? Co do części, to myślę ze będę dodawała co 3 dni max. Mogę czasami dodawać dzień po dniu...

W ogole, ja Wam się nie przedstawilam! Mam na imię Klaudia :D

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (7)

  • elenawest 08.10.2015
    Tutaj masz jeszcze więcej błędów niż w poprzednim. Dialogi zaczynamy od myślników. Postaraj się rozbudowywać dialogi bohaterów, bo są strasznie krótkie. Znów przytrafiły ci się powtórzenia. Postaraj się zastępować słowa synonimami, gdy już musisz koniecznie coś powtórzyć.
    Taka podpowiedź, jeśli chcesz coś o sobie napisać, to nie rób tego pod opowiadaniem. Po prostu albo wypełnij rubrykę "o sobie" na swoim profilu, lub stwórz swoją charakterystykę i dodaj ją jako osobne opowiadanie, tylko zaznacz, że mówisz o sobie.
    Daję 3
  • Lady_Makbet 08.10.2015
    Zero treści, która by mnie zaciekawiła...Cześć składa się z samego bardzo nudnego dialogu - moim zdaniem gdy już jej zaproponawał, ze oprowadzi ją po szkole to mogłas to rozwinac....a to mniej wiecej wygladalo tak:
    -czesc
    -czesc
    -oprowadzic cie
    -tak
    -musze juz isc, to czesc
    -no czesc...

    Mam nadzieje , ze zrozumiałaś o co mi chodzi.
    2.
  • Numizmat 08.10.2015
    Sam nie wiem, co mam zrobić. Chyba nie będę czytał dalej, dopóki choć trochę tego nie poprawisz. Masa błędów i w sumie to brak jakiejkolwiek treści. Dialog drętwy i nienaturalny.

    "Chyba nie mówiłam, mam 16 lat. W sumie moge mowić, że 17, bo za dokładnie miesiąc mam urodziny" - jej mentalność, umiejętność prowadzenia rozmowy i zachowanie (jeśli w ogóle mogę mówić o czymś takim przy tak szczątkowym zarysowaniu bohaterki) wskazują raczej na lat 9.

    Na konie dodam jeszcze, żebyś nie zniechęcała się naszymi komentarzami. Pracuj nad sobą i staraj się poprawiać swoje słabe strony. Poczytaj parę poradników i jakiś książek, żeby zobaczyć, jak powinno się pisać. :)
  • Rasia 08.10.2015
    1. "-Nie, to ja przepraszam. Zagapiłam się - powiedziałam." - spacja po myślniku
    2. "- Chodzisz do tej szkoły? - zapytał.
    - Tak, właśnie się przeprowadziłam i chciałam zobaczyć szkołę..." - powtórzenie "szkoła"
    3. Liczby piszemy słownie
    Zgadzam się co do dialogu. Nikt tak w rzeczywistości nie rozmawia. Poza tym... po całym zwiedzaniu przypomniało im się, że mają się przedstawić..? Postać nieadekwatna do wieku, ale myślę, że jak popracujesz, będzie w porządku. Powodzenia :)
  • Jack O'Frost 08.10.2015
    "-Nie, to ja przepraszam. Zagapiłam się - powiedziałam." - Po myślniku spacja.

    "- Mogę Cię oprowadzić - gdy wypowiedział te słowa uśmiechnął się. Miał taki piękny uśmiech... - To jak? - zapytał. " - "- Mogę cię oprowadzić. - Gdy wypowiedział te słowa, uśmiechnął się. Miał taki piękny uśmiech... - To jak?"

    "To chodźmy. " - To myśl, czy wypowiedź bohatera? Chyba że chłopak nauczył się czytać w myślach.

    "- Miło mi Roksana." - przecinek przed Roksana.

    Ile on ją oprowadzał po szkole, skoro dopiero teraz się sobie przedstawili?

    "- Dziękuje." - Dziękuję

    "- Przepraszam Cię, ale muszę już wracać.
    - Odprowadzić Cię?" - Zwroty typu cię z małej, wspomniałem już wcześniej.

    "Chyba nie mówiłam, mam 16 lat. W sumie moge mowić, że 17, bo za dokładnie miesiąc mam urodziny." - szesnaście, mogę, mówić, siedemnaście.

    "Jest 23:28." - Osobiście nie lubię pisania godzin w opowiadań za pomocą liczb, chyba że byłoby to coś w stylu: "Spojrzałam na zegarek w komórce, który pokazywał 12:20", czy coś w tym stylu. Po prostu nie wygląda to dla mnie dobrze, ale nich będzie.
  • Olcia<3 09.10.2015
    Nie czytałam wszystkich kometarzy ale zgadzam się że mało treści i szczegółów 3 :>
  • Neli 09.10.2015
    Kompletnie nie zaciekawiło. Jakieś opisy, emocje, zdarzenia by się przydały.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania