la vie boheme
szafę otwieram czasem w południe
ubieram się byle jak w byle co bo
byle gdzie też idę
pedalskiego koka upinam w pubie
jezu, jak gorąco!
proszę się nie
masturbować w toalecie
albo przynajmniej sprzątać po sobie
litania do singli
dziękuję dopłacę
Komentarze (26)
bo jakoś nie widzę tam uzasadnienia
sama też tego używasz
cóż mam znać?
ach
I piszę całkiem poważnie.
tytuł chujowy
4
Otwieram szafę w południe
i się ubieram, aby było schludnie
Poniewieram w myślach tamtych gdzie idą
Są inni i ich się brzydzę
Kocham swoje ciało i więcej
W kiblu się nie poświęcę
Przecież to nie jest normalne
Takie dymanie w pięcioro
No dwoje, troje, najwięcej czworo
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania