Nowe

Nareszcie czuję, że jestem w dobrym miejscu

Znów mam ochotę tańczyć w kroplach deszczu

Odzyskuję chęć pokonywania przeszkód

Wierząc, że przede mną wciąż co najlepsze

W końcu całą resztę zostawić chcę za sobą

Poczuć raz jeszcze, wrażenie, że mogę

Doświadczyć ekscytacji z tego, że jestem

Do lepszej przyszłości zgłosić pretensje

Nie chcę się spieszyć, wydarzenia swoim torem

Niech swobodnie się dzieją, tworząc piękne story

Zamierzam smakować, każdą unikalną chwilę

Powoli Cię poznawać, co istotne zapisać

Zwrócić uwagę na najdrobniejszy detal

W codziennych sprawach razem poszukać sedna

Rozmowie o bzdurach poświęcić się bez reszty

Zagłuszyć umysł znów jak dziecko się cieszyć

To czego szukałem było zaraz obok

Jednak, by to dostrzec musiałem się otrząsnąć

Wrócić do siebie, uczynić gotowym

Zbudować przestrzeń by mogło przyjść nowe

Nawet obecnie, posiadam wątpliwości

Czy znajdę tyle siły by temu sprostać

Ciągle się boję, że nie dam rady

Ale lata lecą, więc znajdę odwagę

Dołożę wszelkich starań by wszystko wyszło

Kiedy los mnie stawia, przed swoją księżniczką

Nie wiem co mnie czeka a może być różnie

Jednak po co zwlekać, kiedy wiem co czuję

Będę dobrej myśli, jesteśmy tak podobni

Obiecuję nie skrzywdzę, nie wybaczyłbym sobie

Chcę pielęgnować co w nas najpiękniejsze

Nie dam się wkraść rutynie pomiędzy

A gdybym miał poczuć, że mam Cię na własność

Ten dzień niech będzie przeklęty na zawsze

W każdym kolejnym chcę o Ciebie zabiegać

Na zawsze już traktować jak swój ideał

Nigdy nie wpędzić się w poczucie komfortu

Będę się pilnował bo jesteś tego warta

Zamierzam o nas walczyć i nigdy się nie poddać

Dążyć uparcie do tego by Cię poznać

By każdy wspólny moment, był tym wyjątkowym

Starań dołożę, zatroszczę się o to

By nigdy między nami nie było tak samo

Nie zmarnuję tej szansy, chcę tego bardzo

Dla Ciebie coraz lepszy, nie dla innych kobiet

Postaram się nie spieprzyć, daję swoje słowo

Niech będzie co ma być, więcej nie zrobię

Przyjdzie co ma przyjść, zobaczysz będzie dobrze